PAP/Tomasz Gzell

Pobierz hi-res
4096 x 2736 px | 2319.9 KB
Pobierz mid-res
1600 x 1068 px
Pobierz net-res
650 x 434 px

Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przesłuchała kolejnych świadków – byłego radcę ambasady RP w Dakarze oraz byłego wiceministra rolnictwa

Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przesłuchała we wtorek kolejnych świadków. Pierwszym był Maciej Kowalski. Były radca ambasady RP w Dakarze zeznał, że nikt nie żądał od niego wydania wiz z pominięciem procedur lub w sposób niezgodny z prawem. Dodał, iż nie przypomina sobie, aby wydawał jakąkolwiek wizę pod wpływem nacisku.

Po południu przed komisją stawił się były wiceminister rolnictwa, Lech Kołakowski. Polityk był pytany o kwestię sprowadzenia do Polski cudzoziemców do pracy w rolnictwie. Chodzi m.in. o przyspieszenie wydania wiz dla 39 osób z Afryki do pracy w sadownictwie.

Lech Kołakowski zeznał, że jego działania były motywowane brakiem pracowników sezonowych na polskim rynku rolnym.

– Ja wychodziłem naprzeciw oczekiwaniom związkom producentów oraz organizacji. Interweniowałem, pisząc pisma do organów państwa, a także – jako poseł – interweniując w ramach pracy poselskiej, wychodząc naprzeciw polskiej gospodarce, polskiemu rolnictwu w sprawie braku pracowników sezonowych, gospodarczych – akcentował Lech Kołakowski.

Były wiceminister podkreślał, iż nigdy nie lobbował za wydawaniem wiz obcokrajowcom.

– Do mnie zwracali się przedsiębiorcy, stowarzyszenia, organizacje branż związków rolniczych i sadowniczych z prośbą, wręcz żądaniem, o pomoc. Ja to kierowałem do MSZ. Żadnych wiz nie wydawałem – mówił polityk.

Komisja śledcza do tzw. afery wizowej ma zbadać i ocenić działania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada ubiegłego roku.

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl