Sejm o zmianach w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym
Sejm, na rozpoczynającym się dziś dwudniowym posiedzeniu, zajmie się m.in. prezydenckim projektem zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.
Głównym celem jest skrócenie czasu rozpatrywania spraw w TK. Ma temu służyć możliwość rozpatrywania mniej skomplikowanych spraw na posiedzeniu, a nie na rozprawie.
Prezydent zaproponował też odstąpienie od zasady dyskontynuacji, czyli umożliwienie, by TK mógł badać wnioski posłów minionej kadencji Sejmu.
Konstytucjonalista i poseł PiS, prof. Krystyna Pawłowicz alarmuje, że projekt zawiera rozwiązania sprzeczne z konstytucją. Jednym z nich jest zapis, który pozwala – na wniosek Marszałka Sejmu – stwierdzić czasową niezdolność prezydenta do wykonywania swojego urzędu.
– Bardzo możliwe, że oni mogą – mając jeszcze władzę – uznać, że prezydent np. zwariował, jeżeli przed wyborami parlamentarnymi będzie rosła sympatia dla PiS-u. Nie ma żadnej przeszkody. Prezydent zachorował na chorobę psychiczną. Marszałek może wystąpić z wnioskiem o stwierdzenie czasowej niezdolności do sprawowania władzy na trzy miesiące z możliwością przedłużenia o kolejne trzy miesiące – tłumaczy prof. Krystyna Pawłowicz.
Posłowie wprowadzili do projektu wiele propozycji zmian, m.in. eliminując uczestnictwo środowisk prawniczych i naukowych w wyłanianiu kandydatów na sędziów TK. Inną zmianą jest usunięcie obowiązkowego dziś udziału Prokuratora Generalnego w każdej sprawie w TK.
RIRM