Samorządy: CEPIK 2.0. jest nieprzygotowany
Samorządy chcą opóźnienia o pół roku wejścia w życie ustawy dotyczącej systemu CEPIK 2.0. Powodem jest obawa, że projekt nie jest dobrze przygotowany.
Jak wskazuje Związek Powiatów Polskich, nie testowano wystarczająco długo działania CEPIK-u jako całości. Zabrakło też szkoleń dla kilku tysięcy powiatowych pracowników wydziałów komunikacji, a także pilotażowego wdrożenia i korekt tego systemu. Związek liczy, że termin wdrożenia przepisów zostanie przesunięty.
Poseł Andrzej Adamczyk, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury, podziela obawy samorządowców.
– Dzisiaj rząd mówi, że wszystko jest w porządku, wszystko jest o czasie, jest jak należy, zgodnie z projektem, z programem. Kiedy przychodzi do weryfikacji, przychodzi czas uruchomienia takiego programu, wówczas mamy do czynienia wręcz z katastrofa. Uważam, że żądania samorządowców są uzasadnione. Zawsze stoję na stanowisku, że warto zaczekać tydzień, dwa, miesiąc, uruchomić program w pełni w takim zakresie, który nie będzie powodował zatorów proceduralnych i kłopotów w samorządach – podkreśla poseł Andrzej Adamczyk.
Tymczasem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewnia, że przygotowania do wdrożenia systemu CEPIK 2.0. idą zgodnie z planem.
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym wprowadza m.in. możliwość sprawdzenia przez kierowcę on-line informacji o punktach karnych czy badaniach technicznych pojazdów.
RIRM