Sąd zajmuje się sprawą zwolnienia prof. Bogdana Chazana
W warszawskim sądzie pracy rozpoczęła się dziś rozprawa prof. Bogdana Chazana. Wymiar sprawiedliwości rozpatrzy słuszność zwolnienia lekarza z pracy za odmowę tzw. aborcji.
Lekarz domaga się uznania wypowiedzenia z pracy za bezskuteczne oraz żąda przywrócenia do niej.
Prof. Chazana usunięto ze stanowiska dyrektora Szpitala św. Rodziny w Warszawie po tym, jak odmówił zabicia nienarodzonego dziecka. Uzasadniając decyzję lekarz powołał się na klauzulę sumienia.
Wypowiedzenie nastąpiło po kontroli przeprowadzonej w szpitalu na zlecenie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Na pierwszej rozprawie mogą być przesłuchane strony i pierwsi świadkowie – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, pełnomocnik prof. Chazana.
– Pan profesor wnioskował o wyłączenie jawności w tym zakresie, w jakim ujawnieniu mogą ulec informacje intymne dotyczące terapii zarówno dziecka, jak i pacjentki. Wyjaśnił, że wiążą go zasady tajemnicy lekarskiej. Można zatem podejrzewać, że sąd wyłączy jawność postępowania. Wnosiliśmy o przeprowadzenie jawnego przesłuchania, zgodnie z ogólnymi zasadami procedury cywilnej, jedynie pani Hanny Gronkiewicz-Waltz i jej zastępców, ponieważ w naszej opinii ich wyjaśnienia nie będą dotyczyły kwestii objętych tajemnicą lekarską. Będą one dotyczyły procedury i trybu podejmowania decyzji o zwolnieniu z pracy prof. Bogdana Chazana. Te kwestie powinny być transparentne i odpowiednio naświetlone, również poprzez przedstawienie ich do informacji opinii publicznej – dodaje mec. Jerzy Kwaśniewski.
Prof. Bogdan Chazan odmówił zabójstwa nienarodzonego dziecka, powołując się na przysługującą lekarzom klauzulę sumienia.
Wywołało to medialną nagonkę na lekarza. W jego obronie stanęły pacjentki, współpracownicy, środowiska pro-life, prorodzinne oraz księża biskupi.
TV Trwam News/RIRM