S. Szwed: Decyzja TSUE ws. wstrzymania wydobycia w kopalni Turów nie do zaakceptowania
Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej, podkreślił, że decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie natychmiastowego wstrzymania wydobycia w kopalni Turów jest nie do zaakceptowania.
Wiceminister wskazywał na kwestie społeczne, ale także bezpieczeństwa energetycznego. Rząd zapewnia, że nie wykona decyzji unijnego Trybunału. TSUE nie wydał jeszcze orzeczenia w sprawie wniosku Czechów, a jedynie postanowienie zabezpieczające.
Decyzja oburzyła polityków Zjednoczonej Prawicy oraz związkowców. Wskazują, że nie można zamknąć kopalni z dnia na dzień.
Stanisław Szwed zwrócił uwagę na skutki, jakie może to wywołać dla regionu, ale też całego kraju.
– Decyzja jest dla nas absolutnie nie do zaakceptowania, bo powoduje, że cały obszar, nie tylko związany z dostarczaniem energii, ale też z pracownikami, musiałby być wyłączony. Pozbawiamy ok. 4 mln naszych obywateli dostępu do energii. To potężny zastrzyk energii, który jest w naszym systemie. Absolutnie jedną decyzją nie można takich rzeczy robić. Nie ma na to zgody. W tym zakresie bardzo mocno wypowiedział się premier Mateusz Morawiecki, który absolutnie odrzuca (decyzję TSUE – red.), ale również ważny jest głos samego środowiska – ze strony pracodawców i związków zawodowych z Turowa, którzy na co dzień tam żyją. Nikt sobie nie wyobraża, że to się w jednym momencie zamknie – akcentował wiceminister.
Związkowcy z „Solidarności” zapowiadają protesty w związku z decyzją TSUE. Strona społeczna planuje we wtorek rozpoczęcie blokad dojazdów do granicy z Czechami i Niemcami.
Przed przedstawicielstwem Unii Europejskiej we Wrocławiu ma się odbyć event. Związkowcy są tak zdeterminowani, że nie wykluczyli wstrzymania ruchu na autostradzie A4.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą zaprosić do Turowa sędzię, która wydała decyzję w sprawie kopalni węgla brunatnego.
RIRM