[TYLKO U NAS] S. Szwed o czternastej emeryturze: Łącznie do naszych seniorów trafi 36 mld zł

W sumie 9 mln 100 tys. emerytów i rencistów skorzysta z dodatkowego świadczenia, natomiast około 500 tys. nie otrzyma czternastej emerytury – powiedział Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej, we wtorkowym programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

8 marca br. prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą czternastej emerytury. Według zapowiedzi rządu ma ona być wypłacana w listopadzie. Jednak w związku z pandemią koronawirusa pojawiają się obawy, czy w budżecie państwa znajdą się środki na wypłatę dodatkowych świadczeń dla emerytów.

– Nie ma takiego zagrożenia, ponieważ środki zarówno na trzynastą, jak i czternastą emeryturę są zagwarantowane w budżecie państwa. Nie powinno być z tym żadnych problemów, ponieważ oba te świadczenia są wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (…). Łącznie do naszych seniorów trafi 36 mld zł – wyjaśnił wiceminister rodziny i polityki społecznej.

Zgodnie z zapowiedziami rządu czternastą emeryturę otrzyma blisko 95 proc. emerytów. W ustawie przewidziano próg dochodowy, który wynosi 2900 zł brutto. Osoby, które otrzymują wyższe świadczenia, będą miały pomniejszane czternaste emerytury według zasady „złotówka za złotówkę”.

– Mechanizm ten polega na tym, że o ile przekroczy się świadczenie emerytalne w wysokości 2900 zł, o tyle będzie pomniejszona czternasta emerytura. Jest także grupa emerytów, która pobiera świadczenie wyższe niż 4200 zł i ona nie jest uprawniona do otrzymania dodatkowych pieniędzy. W sumie 9 mln 100 tys. emerytów i rencistów skorzysta z dodatkowego świadczenia, natomiast około 500 tys. nie otrzyma czternastej emerytury – poinformował Stanisław Szwed.

Gość TV Trwam zapowiedział również znaczną waloryzację emerytur, która jest spowodowana wyjątkowo wysoką inflacją. Ponadto zapewnił, że emeryci i renciści mogą być spokojni o swoje świadczenia, ponieważ mają je zagwarantowane w budżecie państwa.

– Emerytury i renty w Polsce są gwarantowane przez państwo, dlatego świadczeniobiorcy mogą czuć się bezpiecznie – powiedział polityk.

Według danych w Polsce jest blisko 300 tys. emerytów, którzy nie otrzymują minimalnego świadczenia emerytalnego.

– Tutaj mamy duży problem, ponieważ są emeryci otrzymujący groszowe środki. Wynika to ze zmiany systemu emerytalnego w 1998 roku, kiedy przeszliśmy na system, że każdy z nas ma swoje konto emerytalne i nawet jedna wpłata do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych powoduje, że jesteśmy uprawnieni do wyliczenia przyszłej emerytury. Problem ten pokazuje, jak ważne jest systematyczne oszczędzanie na emeryturę i wypracowywanie odpowiedniego stażu emerytalnego – wskazał wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej.

Stanisław Szwed odniósł się także do pomysłu Polskiego Stronnictwa Ludowego, które proponuje, by zlikwidować opłaty na rzecz składki emerytalnej dla przedsiębiorców.

– Są to nieracjonalne propozycje. Tym bardziej jestem zaskoczony, że składa je były minister pracy. Jest to mechanizm, w którym nie oszczędzamy na emeryturę, a później oczekujemy wsparcia od państwa. System emerytalny to oszczędzanie przez całe życie – ocenił gość „Polskiego punktu widzenia”.

Państwo wspomaga system emerytalny poprzez dofinansowanie najniższych emerytur. Ponadto wspiera również rodziców, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci w ramach programu „Mama 4 plus”.

– W tej chwili z tego programu korzysta ponad 60 tys. mam. Najczęściej są to rodzice, którzy zostawali w domu, wychowując dzieci i nie mieli możliwości wypracowania sobie przyszłej emerytury – wyjaśnił wiceminister.

radiomaryja.pl