Rząd zapowiada nowy pakiet pobudzający gospodarkę
Rząd zapowiada pakiet stymulujący dla polskiej gospodarki, który ma być odpowiedzią na kryzys wywołany epidemią koronawirusa. Pakiet ma składać się z kilku filarów. To m.in. specjalny status VIP dla inwestorów z zagranicy, którzy utworzą tysiąc nowych miejsc pracy. W trakcie konferencji Foreign Direct Investment Forum nowe rozwiązania zapowiedzieli premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier Jadwiga Emilewicz.
W trakcie forum gospodarczego premier Mateusz Morawiecki mówił o aktualnej kondycji polskiej gospodarki. Wskazywał na potężną pulę środków, jaka trafiła do przedsiębiorców za sprawcą tarczy antykryzysowej.
– To, że Polska jest w lepszej pozycji niż inne kraje, to dzięki naszej szybkiej reakcji – stwierdził Mateusz Morawiecki.
Premier @MorawieckiM podczas @ABSL_EU forum „Crisis Boosting Investments” w #Warszawa: To, że Polska jest teraz w o wiele lepszej kondycji niż innr kraje, jest możliwe dzięki naszej szybkiej reakcji. Jest to możliwe również dzięki naszemu hojnemu pakietowi płynnościowemu.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 7, 2020
Premier podkreślał, że Polska poprzez pakiet płynnościowy, adresowany do firm, chciała skutecznie odpowiedzieć na brak popytu. Dodał, że z pomocy skorzystało 65 procent polskich firm, co przełożyło się także na ochronę i utrzymanie miejsc pracy.
– Dziś możemy powiedzieć, że wzrost bezrobocia wyniósł zero. W krajach takich jak Szwecja czy Litwa bezrobocie wzrosło o 2,5 pkt. proc. – poinformował premier.
Premier @MorawieckiM podczas @ABSL_EU forum „Crisis Boosting Investments” w #Warszawa: Można powiedzieć, że wzrost bezrobocia wynosi dziś w Polsce zero procent, a w innych krajach wzrosło ono nawet o 2-3 procent i globalny łańcuch dostaw został znacząco zachwiany.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 7, 2020
Mateusz Morawiecki wskazywał, że chce przyciągać do Polski kolejne inwestycje z zagranicy. Zapowiedział, że to właśnie inwestycje mają być odpowiedzią rządu na kryzys. Dotyczy to nie tylko budowy dróg i szlaków kolejowych, ale także potężnych inwestycji, jak Centralny Port Komunikacyjny. Na inwestowanie większej puli środków firmom, w ocenie premiera, ma pozwolić estoński CIT. To element szerszego pakietu stymulującego dla polskiej gospodarki, który zapowiedziała wicepremier Jadwiga Emilewicz.
– Staramy się również zaproponować specjalną ulgę robotyzacyjną, automatyzacyjną – wskazała wicepremier.
💬#MR wraz z @MF_GOV_PL oraz branżą kończą prace nad #ulgapodatkowa na #robotyzacja dla przedsiębiorców przemysłowych. Ci najbardziej efektywni powinni zaoszczędzić 9,5% wartości inwestycji – Marek #Niedużak podczas @EECKatowice. pic.twitter.com/YpMsdsbzPl
— Ministerstwo Rozwoju i Technologii (@MRiTGOVPL) September 3, 2020
Cały pakiet stymulujący ma być oparty na czterech filarach. To, obok estońskiego CIT-u i ulgi od wydatków na automatyzację linii produkcyjnych, także uproszczenia przy inwestowaniu w specjalnych strefach ekonomicznych oraz specjalny status VIP dla największych inwestorów. Wicepremier Jadwiga Emilewicz ogłosiła, że resort rozwoju pracuje nad wprowadzeniem „statusu inwestora zagranicznego”.
Po pierwszych 2 kwartałach #PolskaGospodarka radzi sobie relatywnie dobrze. Mamy najlepsze wyniki wśród dużych państw #UE. Chcemy jeszcze wzmocnić zachęty dla inwestorów przez: #EstońskiCIT, #UlgaNaRobotyzację i status inwestora strategicznego – @JEmilewicz na @ABSL_EU FDI Forum. pic.twitter.com/CRZIAYAsfF
— Ministerstwo Rozwoju (@MinRozwoju) September 7, 2020
– Chcemy kierować nowe rozwiązania do inwestorów gotowych zainwestować ok. 1 mld złotych, chcących stworzyć przynajmniej tysiąc nowych miejsc pracy, zatrudniających obecnie 3 tys. pracowników – podkreśliła Jadwiga Emilewicz.
Wszystkie nowe rozwiązania mają być konsultowane z biznesem. Na kondycję polskiej gospodarki w najbliższych miesiącach wpływ będą miały nie tylko działania samego rządu, ale też otoczenie i kondycja innych europejskich gospodarek.
– Moje obawy są zwrócone na zewnątrz, na to, jak będzie się rozwijać i odbudowywać strefa euro. Jesteśmy znacznie zależni od euro strefy. To do niej trafia 70 procent polskiego eksportu – zwrócił uwagę premier Mateusz Morawiecki.
Polska gospodarka wygląda bardzo dobrze na tle innych europejskich państw. Spadek PKB nie był tak gwałtowny, jak np. we Francji, Włoszech czy w Hiszpanii.
TV Trwam News