Rząd zajmie się pomocą dla sadowników
Rząd zajmie się dziś projektem rozporządzenia, które umożliwi uruchomienie trzeciej transzy środków unijnej pomocy dla producentów owoców i warzyw poszkodowanych w wyniku rosyjskiego embarga.
Przyjęcie tych przepisów pozwoli na uruchomienie w pierwszym półroczu br. kolejnych operacji wycofania produktów z rynku z przeznaczeniem ich na cele charytatywne oraz na pasze dla zwierząt i spalanie w biogazowniach.
W ramach tej pomocy będzie można wycofać 155 tys. ton jabłek i gruszek oraz 18,5 tys. ton pomidorów, ogórków, papryki słodkiej i marchwi.
Sadownicy na razie z rezerwą przyjmują te informacje – powiedział Tomasz Solis, wiceprezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej.
– Myśmy mieli dobre informacje od sierpnia ubiegłego roku, tyle tylko, że z tych informacji nic nie wynikało, ponieważ mieliśmy pomoc w wysokości 120 tys. euro przeznaczoną na wycofanie tych produktów z rynku. Potem okazało się, że mechanizm zewnętrzny był tak niedoskonały, że większość sadowników wycofała się z tej pomocy. Następnie mieliśmy pomoc de minimis, która miała nie wykluczać sadowników w kolejnej pomocy, jeżeli takowa miałaby miejsce w 2015 roku, a potem mieliśmy informację, że ci, którzy skorzystali z pomocy de minimis, to nie będą mogli skorzystać z tej pomocy, która będzie unijną pomocą w 2015 r. Informacje są tak różne i sprzeczne, że dopiero w momencie, kiedy ukarze się decyzja rządu, to będziemy ją w stanie ocenić – powiedział Tomasz Solis.
Beneficjentami unijnej pomocy będą mogli zostać zarówno producenci zrzeszeni w organizacjach producentów owoców i warzyw, jak i producenci indywidualni.
RIRM