Rząd reaguje na brak leków w Polsce
W przyszłym tygodniu ruszy specjalna infolinia NFZ. Pacjenci będą mieli dostęp do informacji o tym, gdzie mogą znaleźć potrzebny lek. Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że wystąpił problem z dostawą substancji do produkcji środków medycznych. Tutaj jednak dostawy już ruszyły.
Farmaceuci alarmują, że w polskich aptekach brakuje już ponad 300 leków. Wśród niedostępnych preparatów są przede wszystkich leki na tarczycę, cukrzycę i astmę. Coraz częściej brakuje również leków onkologicznych i neurologicznych. U części z nich powodem są problemy produkcyjne. Jednak to nie jedyna przyczyna trudnej sytuacji rynku farmakologicznego.
– Druga rzecz to proceder, który znany jest, jeśli chodzi o mafie lekowe i stąd też nasze działania z kwietnia tego roku, czyli rozszerzenie odpowiedzialności karnej za wywóz leków z kraju, bo też wiemy doskonale, że część z tych działań miała charakter zorganizowany i tutaj odpowiednie organy ścigania również już podejmują działania – mówił w Polsacie rzecznik rządu Piotr Müller.
Nowelizacja przepisów ma przeciwdziałać nielegalnemu wywozowi preparatów farmaceutycznych za granicę. Nowe prawo wprowadzi zakaz sprzedaży leków hurtowniom farmaceutycznym przez punkty sprzedaży detalicznej. Zaostrzone będzie również prawo karne w tej kwestii. Projekt ustawy został już przyjęty przez Radę Ministrów. Kolejnym celem rządu jest utworzenie specjalnej infolinii NFZ.
– Problemem jest również koordynacja wiedzy na temat tego, co się znajduje w każdej aptece, dlatego od przyszłego tygodnia Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomi specjalną infolinię, na której będzie można się dowiedzieć, gdzie ten lek się znajduje – podkreślał Piotr Müller.
Do czasu otworzenia infolinii, pacjenci mają możliwość skontaktowania się z poszczególnymi aptekami – dodał rzecznik rządu. Rozmowy w tej kwestii wciąż trwają. W najbliższym czasie na rynku farmaceutycznym ma pojawić się kilka brakujących preparatów.
TV Trwam News/RIRM