Rząd o tzw. masterplanach dot. Odry i Wisły
Rząd zajmie się dziś tzw. masterplanami dla obszaru dorzecza Odry i Wisły. Dokumenty te uwzględniają cele strategiczne polityki wodnej UE.
Masterplan ma strategiczne i nadrzędne znaczenie dla wszystkich istniejących w Polsce planów i programów sektorowych, w których planowane są działania lub inwestycje mające wpływ na stan zasobów wodnych.
Główne cele planu to m.in. osiągnięcie i utrzymanie dobrego stanu oraz potencjału wód i ekosystemów, zapewnienie dostępu do zasobów wodnych dla zaspokojenia potrzeb ludności i środowiska. Plan ma na celu ograniczenie negatywnych skutków powodzi i suszy.
Europoseł Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej powiedział, że są to niezbędne rozwiązania, które rząd powinien wdrożyć już wcześniej. Rząd PO PSL zaniedbał Polską gospodarkę wodną.
– Jeśli chodzi o regulację Odry i użeglownienie przede wszystkim Odry to od wielu lat takie plany funkcjonowały. Obecny rząd zakładał, że w 2015 roku Odra będzie żeglowna i będzie miała trzecią klasę żeglowności. Okazuje się jednak, że rząd dopiero dzisiaj przyjmuje plany, będące wytyczną Unii Europejskiej, a pozbawione całkowicie chęci, jak gdyby strategicznego myślenia polskiego rządu. To idzie dokładnie w parze z tym, co się dzieje z całą gospodarką wodną, gospodarką morską, gospodarką żeglugi śródlądowej, która faktycznie przestała funkcjonować – podkreślił europoseł Marek Gróbarczyk.Jednocześnie rząd ma znieść wieloletni „Program dla Odry 2006” i „Program ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły”. Ma to związek z nałożonym na Polskę przez Komisję Europejską obowiązku przyjęcia tzw. jednolitego sposobu gospodarowania wodami i ochroną przeciwpowodziową. KE zaleciła, by zrezygnować z sektorowych i regionalnych programów ochrony przeciwpowodziowej. Przygotowane zostały również dwa masterplany.
RIRM