Rząd domaga się funduszu ds. nauki języka polskiego w Niemczech
Polski rząd chce, aby w Niemczech powstał fundusz ds. nauki języka polskiego. Polskie ministerstwa: spraw zagranicznych i edukacji narodowej wskazały, że sytuacja dotycząca nauki języka polskiego w Niemczech jest niezadowalająca.
Fundusz w wysokości 1 mln euro rocznie mógłby to zmienić – podkreślili przedstawiciele resortów podczas posiedzenia sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Maciej Kopeć przypomniał, że w Polsce mniejszość niemiecka ma zapewnioną naukę języka ojczystego. Reguluje to polsko-niemiecki trakt o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Strona niemiecka nie dopełniła swojego zobowiązania w tym względzie.
O oczekiwaniach strony polskiej względem władz niemieckich mówił wicedyrektor z Departamentu Polonijnego MSZ Wojciech Tyciński.
– Z jednej strony, zależy nam na tym, żeby strona niemiecka uruchomiła instrumenty i mechanizmy pozwalające na rzeczywiste wdrożenie nauczania języka polskiego na skalę adekwatną do oczekiwań i zapotrzebowania Polaków w Niemczech, do systemów szkół publicznych. A z drugiej strony, ponieważ widzimy, że to szwankuje, zaproponowaliśmy w uzgodnieniu z przedstawicielami organizacji polskich w Niemczech, aby strona niemiecka otworzyła specjalny fundusz, z którego można by wspierać szkoły społeczne – wskazywał Wojciech Tyciński.
O wsparcie żądań wobec strony niemieckiej ws. nauczania języka polskiego apelowała Anna Wawrzyszko, wiceprezes Związku Polaków w Niemczech.
– Traktat jest źródłem prawa, ale jest źródłem prawa, które jest iluzją, która zniekształca rzeczywistość, jaka jest na terenie Republiki Federalnej Niemiec. Tak naprawdę landy nie są w żaden sposób zobowiązane, żeby nam pomagać. Jeżeli ktokolwiek otrzymuje pieniądze z organizacji społecznych, to jest tylko i wyłącznie łaska. Nie ma żadnych przepisów, które stanowią o tym, aby to uregulować. Jeżeli nawet ustanowimy ten milion i jeżeli nie będzie jednocześnie żadnego systemu implikacji, tzn. nie będzie regulacji normy na poziomie federacji, to po jakimś czasie będzie to zlikwidowane – powiedziała Anna Wawrzyszko.
Postulat utworzenia funduszu był poruszany podczas polsko-niemieckich negocjacji. Jak dotąd strona niemiecka odrzuca takie rozwiązanie. Sprawa ma być omawiana na początku października, gdy polscy urzędnicy złożą wizytę w Niemczech.
RIRM