Rosyjskie MSZ: znów ostrzelano ambasadę Rosji w Syrii
Rosyjską ambasadę w stolicy Syrii Damaszku ostrzelano dwukrotnie w środę po południu – poinformowało MSZ Rosji. Resort nazwał ostrzał prowokacją, mającą podważyć próby pokojowego uregulowania konfliktu w Syrii. W ostrzale nikt nie ucierpiał.
Rosyjskie MSZ podało, że pocisk, który spadł na dziedziniec kompleksu budynków administracyjnych ambasady, nie eksplodował, a drugi spadł bardzo blisko ambasady. Nie wiadomo, czy doszło do wybuchu drugiego pocisku; na miejscu pracują saperzy.
Moskwa utrzymuje, że jej ambasadzie w Damaszku i personelowi grozi realne niebezpieczeństwo ze strony ugrupowań terrorystycznych.
„Konstatujemy utrzymywanie się realnego zagrożenia dla ambasady Rosji i jej pracowników ze strony grup terrorystycznych, które okopały się w miejscowościach pod Damaszkiem – zaznaczono w rosyjskim MSZ.
MSZ Rosji zaapelowało też do wszystkich walczących z terroryzmem o potępienie powtarzających się ostrzałów rosyjskiej misji dyplomatycznej w Damaszku.
To kolejny atak na ambasadę Rosji w Damaszku. Ostrzał w październiku, w którym też nikt nie ucierpiał, spowodował szkody materialne. Wówczas Moskwa zapowiedziała ściganie sprawców, lecz także monitorowanie reakcji świata na incydent.
PAP/RIRM