Rosjanie intensyfikują ataki na Ukrainie

Miniony weekend był dla mieszkańców Ukrainy niespokojny. Rosjanie zaatakowali za pomocą dronów Shahed. Prezydent Wołodymyr Zełenski po raz kolejny apeluje o zwiększenie dostaw broni.

Rosjanie intensyfikują ataki na Ukrainie. Sytuacja na froncie pogarsza się z dnia na dzień. Z powodu opóźnień w dostawach broni z Zachodu, żołnierze muszą dokonywać trudnych wyborów – mówi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Jeśli Rosjanie będą codziennie uderzać w Ukrainę, tak jak przez ostatni miesiąc, może nam zabraknąć rakiet – powiedział ukraiński przywódca.

Obecna sytuacja zmniejsza również szanse Ukrainy na działania ofensywne, a Rosjanie utrzymują zwiększone tempo działań. Tylko minionej nocy Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 17 dronów Shahed. Maszyny zostały wystrzelone z terytorium okupowanego Krymu. Pogarsza się też sytuacja mieszkańców Charkowa.

– Dwie kierowane bomby lotnicze trafiły tutaj i prawdopodobnie jeszcze dwie rakiety S300. Nie możemy na razie powiedzieć z całą pewnością, jakiego rodzaju to były rakiety – wskazał mer Charkowa Ihor Terekhow.

Strażacy wciąż walczą tutaj ze skutkami ataków. W innych rejonach Ukrainy również niespokojnie. Po wczorajszym ataku dronów kamikadze w obwodzie żytomierskim istniało ryzyko skażenia powietrza. Lokalne władze nie poinformowały jaki obiekt został uszkodzony.

– Świat musi wreszcie zobaczyć ból, jaki rosyjscy terroryści zadają mieszkańcom Charkowa, Kupiańska, miastom obwodu donieckiego, zaporoskiego i sumskiego oraz wielu innym społecznościom ukraińskim – mówił Wołodymyr Zełenski.

Światowi przywódcy są jednomyślni – Ukraina musi wygrać tę wojnę.

„Jeśli Ukraina przegra, my wszyscy przegramy. Koszty zaniechania wsparcia Ukrainy teraz będą znacznie wyższe niż koszty odparcia Putina” – czytamy we wspólnym artykule szefów brytyjskiej i francuskiej dyplomacji.

Najnowsze dane przekazane przez amerykański Instytut Studiów nad Wojną pokazują, że Ukraina jest zmuszona do oddania inicjatywy Rosjanom.

TV Trwam News