Rosja ponosi coraz większe straty

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, przekazał, że rosyjscy okupanci – mimo silnego natarcia – wciąż nie powiększyli swoich zdobyczy terytorialnych.

Walki toczą się na całym froncie wschodnim. Rosjanie chcą przejąć kontrolę nad całym obwodem donieckim i to tam kierują do walki najwięcej sił.

– W obwodzie donieckim sytuacja jest szczególnie trudna. Aktywność okupantów utrzymuje się na niezwykle wysokim poziomie – dziesiątki ataków każdego dnia. Ponoszą oni niezwykle wysokie straty, ale cel pozostaje ten sam – iść naprzód do granicy administracyjnej obwodu donieckiego. Nie oddamy ani centymetra naszej ziemi – mówił prezydent Ukrainy,

Ukrainie coraz trudniej przychodzi odczytywanie zamiarów agresora. Sprzeczne informacje docierają z obwodu chersońskiego. Z jednej strony Rosjanie podejmują ruchy świadczące o ewakuacji i częściowym wycofywaniu sprzętu. Z drugiej pojawiają się sygnały, że będą gotowi do utrzymania pozycji. Prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma wątpliwości, że wojska Władimira Putina świadomie prowadziły ostrzał infrastruktury energetycznej. Duże zniszczenia spowodowały, że kraj boryka się z niedoborami energii, a konieczne stają się odłączenia prądu. Władze robią wszystko, by decyzje o wyłączeniu były bardziej przewidywalne dla ludzi i dla biznesu. Szykują się też na zimę. Gromadzą gaz i węgiel. Budują punkty grzewcze i prowadzą rozmowy z zagranicznymi partnerami na temat dostaw sprzętu niezbędnego do remontu zniszczonej infrastruktury.

TV Trwam News