Polska oraz kraje bałtyckie ograniczyły Rosjanom możliwości wjazdu na swoje terytorium

Polska, Litwa, Łotwa i Estonia od dziś ograniczają wjazd na swoje terytorium dla Rosjan posiadających wizy Schengen. Chodzi o dokumenty wydane w celach m.in. turystycznych. Restrykcje nie obejmują wizyt humanitarnych oraz wjazdu osób prześladowanych politycznie.

Władze państw bałtyckich uzasadniają decyzję m.in. obawami o bezpieczeństwo narodowe i aspektem moralnym związanym wojną prowadzoną przez Kreml na Ukrainie.

Kraje członkowskie UE mogą w tej kwestii skorzystać z regulacji wprowadzonych przez Wspólnotę, która zawiesiła nadzwyczajne ułatwienia dla Rosjan – wskazał prof. Karol Karski, europoseł.

– Jeśli jakieś państwo jako sposób prowadzenia swojej polityki zagranicznej wybiera wojnę, to obywatele tego państwa nie mogą się dziwić, iż nie będą teraz mogli wjeżdżać do niektórych państw członkowskich UE. Szkoda, że nie wszystkie kraje Unii się na to zdecydowały. Uważam, iż w tej chwili obywatele Federacji Rosyjskiej powinni, jeśli chcą, czas spędzać we własnym kraju i przemyśleć, czy obecny rząd, który prowadzi wojnę na Ukrainie, jest dobry dla ich państwa – powiedział prof. Karol Karski.

W ubiegłym tygodniu wiceszef MSWiA, Bartosz Grodecki, zapowiedział, że rozporządzenie, które m.in. ogranicza wjazd Rosjan do Polski, będzie nowelizowane. Nasze przepisy mają być spójne z przepisami w krajach bałtyckich.

Polska będzie nadal nakłaniać pozostałe państwa Unii, by wprowadziły podobne ograniczenia dla rosyjskich obywateli.

RIRM