Rosja może dążyć do konfliktu z Polską

Nie możemy wykluczyć że Rosja będzie dążyć w przyszłości do konfliktu z Polską – alarmują eksperci. Szerokim echem odbija się sytuacja na Krymie.

Półwysep od końca lutego jest kontrolowany przez siły rosyjskie. Wczoraj jego mieszkańcy zdecydowali w referendum o przyłączeniu Krymu do Rosji.

Stany Zjednoczone i UE ostrzegły Moskwę, że jeśli nie nastąpi deeskalacja sytuacji na Ukrainie, to już dziś podejmą decyzję o wdrożeniu kolejnych sankcji wobec Rosji.

Bogdan Święczkowski, były szef ABW mówił w rozmowach niedokończonych w Tv Trwam że nasz kraj w najbliższych latach nie jest zagrożony, jednak w perspektywie długofalowej już tak.

– Być może nie chodzi tu o zagrożenie militarne, chociaż krótkotrwałego konfliktu nie można wykluczyć. Najprawdopodobniej będzie to próba destabilizacji sytuacji politycznej w Polsce, antagonizowanie społeczeństwa, atomizacja społeczeństwa w taki sposób, aby wykorzystując także środki finansowe, metody XVIII-wieczne, przejąć kontrolę nad klasą polityczną, przejąć kontrolę nad polskim rynkiem energetycznym, polskim rynkiem finansowo – gospodarczym. Rosja jest państwem, które prowadzi politykę imperialną wobec państw, które ocenia jako słabe. Jeżeli spotyka się ze stanowczą reakcją państwa, które ma za sobą także silne siły zbrojne, silną gospodarkę to się wycofuje – powiedział Bogdan Święczkowski.

Prof. Romuald Szeremietiew stwierdził, że już możemy zaobserwować niepokojące sygnały płynące z Moskwy.

– Rosja przestała przyjmować mięso z krajów nadbałtyckich i z Polski, a z reszty Europy chce. Litwa i Polska zostały oskarżona przez Putina za to, że przygotowały rewoltę na Majdanie. To zostało wyraźnie powiedziane. Widzimy więc, że zaczynają być przenoszone akcenty z Ukrainy w kierunku naszego kraju. Możemy to skojarzyć z ćwiczeniami, które Rosja od pewnego czasu organizuje wspólnie z Białorusią nad granicą z Polską (Zapad 2009, Zapad 201). W czasie tych ćwiczeń wskazuje się na nas jako zdefiniowanego przeciwnika. To oznacza, że nie można być w 100% pewnym, że konflikt nam nie grozi, że nic się nie dzieje – powiedział Romuald Szeremietiew.

Jutro do Polski ma przylecieć wiceprezydent USA Joe Biden. Celem jego wizyty będą rozmowy o Ukrainie.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl