PAP/EPA

Rosja kontynuuje ostrzał Ukrainy

Rosja ostrzelała w niedzielę Zaporoską Elektrownie Atomową. Ukraiński wywiad wojskowy ostrzegł, że Kreml szykuje także prowokacje na terenie elektrowni atomowej na Białorusi.

Niedzielny poranek na Ukrainie rozpoczął się alarmem powietrznym na prawie całym terytorium państwa. Rosjanie aż 12 razy trafili w obiekty infrastruktury na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.

– Brak zagrożenia radiologicznego po kolejnych ostrzałach terenu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Jak informuje ukraiński dozór jądrowy, nie doszło do uszkodzenia systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego. W Polsce sytuacja radiacyjna jest w normie – podała Państwowa Agencja Atomistyki.

Ukraina ostrzegła, że rosyjskie służby specjalne przygotowują prowokacje na terenie obiektów infrastruktury krytycznej, w tym elektrowni atomowej na Białorusi. Rosjanie chcą opanować cały teren obwodów ługańskiego i donieckiego, a następnie podbić obwód zaporoski. Ukraińskie władze zapewniły, że ich armia pokrzyżuje rosyjskie plany.

– Robimy wszystko, aby pomóc naszym bohaterom wytrzymać rosyjskie ataki – podkreślił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Dramatyczne wiadomości docierają z wyzwolonych terenów.

W obwodach charkowskim, chersońskim i donieckim w ciągu ostatnich dwóch miesięcy znaleziono ponad 700 ciał, z których ok. 90 proc. to cywile zabici przez wojska agresora – przekazał Prokurator Generalny Ukrainy, Andrij Kostin.

Ukraińcy modlą się o szybkie zakończenie wojny.

– Wszyscy modlimy się, a Pan musi nas wysłuchać, pomóc i sprawić, by Rosjanie zrozumieli, że to, co nam robią, jest złe – mówiła jedna z kobiet.

W wojnie Rosji pomaga m.in. Iran. Dziennik „Washington Post” poinformował, że Kreml i Teheran podpisały porozumienie sprawie budowy setek dronów bojowych według irańskiego projektu na terytorium Rosji. Dzięki temu Moskwa znacząco zwiększy swoje zapasy stosunkowo niedrogiego, ale bardzo niszczycielskiego uzbrojenia. Z uwagą na to, co dzieje się na Ukrainie, patrzy Polska.

Sukces Ukrainy w wojnie z Rosją będzie jej tryumfem, ale również i Polski – podkreślał w Gliwicach prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Polityk wskazywał, że rząd PiS jest gwarantem, iż pomoc niesiona Ukrainie będzie trwała.

– Nasz rząd nie wda się w różnego rodzaju niemieckie czy francusko-niemieckie gierki, które w gruncie rzeczy mają pomóc Rosji, mają odtworzyć  sytuację, która była i mają dzięki temu otworzyć Rosji drogę do kolejnych ataków. Tym razem bez wątpienia jednym z celów, jeżeli nie pierwszym, będzie nasz kraj. Oczywiście, jeśli się nie uzbroi, jeżeli nie będzie miał odpowiedniej siły odstraszania – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Polska wciąż bada sprawę wybuchu w Przewodowie, w którym zginęło dwóch naszych obywateli. Polskie służby mają nagrania z kamer Straży Granicznej, ale nie pokazują one ze stuprocentową pewnością, skąd został wystrzelony pocisk. Mógł to być ukraiński pocisk obrony powietrznej, który zabłądził w pogoni za rosyjską rakietą. Kijów zaprzecza tym doniesieniom, twierdząc, że ma dowody, iż za eksplozją stoi Rosja.

– Musimy zachować pełną transparentność w dochodzeniu. W szczególności chcemy, aby nasi ukraińscy przyjaciele i partnerzy zostali przekonani, że wynik śledztwa będzie pewny, dlatego zaprosiliśmy ich do śledztwa – wskazał premier Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu podkreślał, że nie ma wątpliwości, iż to Rosja, przeprowadzając zmasowany ostrzał Ukrainy, doprowadziła do śmierci dwóch polskich obywateli w Przewodowie.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl