Rosja eksmituje polskich dyplomatów?
Rosja będzie eksmitować polskich dyplomatów z budynku konsulatu w Petersburgu – podaje Informacyjna Agencja Radiowa. To ciąg dalszy konfliktu między władzami miasta a Konsulatem Generalnym Rzeczpospolitej Polskiej.
Obecnie strona rosyjska twierdzi, że Polacy nie płacą czynszu. Dziś Sąd Arbitrażowy wydał dokument w którym nakazuje opuszczenie budynku przez pracujące tam osoby. W lutym zapadł wyrok nakazujący zwrot 74 mln rubli długu.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych tłumaczy, że skoro Rosja nie płaci w Polsce za użytkowane nieruchomości, to Polska w Rosji też nie powinna płacić.
Zaistniała sytuacja to dowód na to, że polska dyplomacja w ostatnich latach osłabiła pozycję Warszawy, nie tylko w stosunkach z Rosją, ale także w relacjach ogólnoeuropejskich.
– Moskwa nie może sobie pozwolić na tego typu zachowania względem Berlina czy Paryża. Natomiast w zupełności może pozwolić sobie na takie zachowanie w stosunku do Warszawy. Może to być pewnego rodzaju pokazanie innym państwom, jakiego innego efektu można się spodziewać, prowadząc nieprzychylną, niezgodną z interesem Moskwy politykę zagraniczną, a teraz Polska taką przez ostatnie miesiące, z uwagi na sytuację na Ukrainie, prowadzi. Rosjanie bardzo często wykorzystują w zasadzie legalne metody, żeby spowodować różnego rodzaju utrudnienia. Przypomnieć tutaj należy blokady polskiej żywności. One przecież nie odbywają się na poziomie politycznym, tylko na poziomie sanitarnym. Podobnie jest z sytuacją eksmisji polskiego konsulatu. Akurat w tym momencie okazało się, że są jakieś tam zaległości płatnicze czy podatkowe – zauważa Marcin Przydacz, prezes Fundacji Dyplomacja i Polityka.
Firma, która skierowała sprawę do sądu, zapewniła, że nie będzie wyrzucać ludzi na siłę, a strona polska dostała czas na negocjacje w tej sprawie.
RIRM/TV Trwam News