fot. PAP/EPA

Rosja wznowiła ofensywę w Donbasie. Celem – zajęcie dwóch obwodów i utworzenie korytarza lądowego na Krym

Rozpoczęła się długo przygotowywana rosyjska ofensywa na Donbas. Najcięższe walki trwają na wschodzie i południu Ukrainy.

Wojna na Ukrainie wkroczyła w kolejną fazę.

– Rozpoczyna się kolejny etap specjalnej operacji wojskowej i jestem pewien, że będzie to bardzo ważny moment całej tej akcji specjalnej – stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.

Rosjanie dążą do zajęcia obwodu ługańskiego i donieckiego oraz utworzenia korytarza lądowego na zaanektowany Krym – poinformował ukraiński resort obrony.

– Armia rosyjska niewątpliwe użyje wszystkiego, co udało się jej skoncentrować. W przeciągu ostatnich tygodni dotarły do nas informacje, że sprowadzane są np. jednostki z Dalekiego Wschodu – mówił prof. Krzysztof Kubiak.

Rosja przegrupowała swoje wojska i ze zdwojoną siłą uderzyła w miasta Ukrainy. Obecnie najcięższe walki toczą się na wschodzie kraju, gdzie Rosja – po paśmie porażek – próbuje osiągnąć sukces militarny.

– Który faktycznie można byłoby zaprezentować swojemu społeczeństwu jako wielkie zwycięstwo nad siłami ukraińskimi –podkreślił politolog dr Łukasz Stach.

Wybuchy było dziś słychać także na zachodzie. Armia rosyjska przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Lwów. Od poniedziałku Rosjanie zaatakowali blisko 1260 celów wojskowych.

– Naloty rakietowe i powietrzne na cele cywilne w całej Ukrainie nie ustają. W ciągu poprzedniego dnia zintensyfikowano zadanie ataków rakietowych na cele w zachodnich regionach – zaznaczył rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych, Oleksandr Sztupun.

Ciała kolejnych zamordowanych przez Rosjan cywilów znalazła kijowska policja. We wtorek potwierdzono śmierć tysiąca osób.

„Zdecydowana większość zamordowanych osób zginęła od strzałów z broni palnej. Tylko w miasteczku Bucza, na północny zachód od Kijowa, potwierdzono dotąd śmierć ponad 420 cywilów. Te liczby ciągle rosną,  ponieważ mieszkańcy wracają do swoich domów i odnajdują zabitych w budynkach mieszkalnych, piwnicach, studniach” – poinformował komendant policji obwodu kijowskiego, Andrij Niebytow.

Rosjanie próbują odbić ostatnie kontrolowane przez armię ukraińskie ulice w Mariupolu. Wielkie bomby zrzucane są na zakłady metalurgiczne Azowstal, w którym ukrywają się cywile.

– Jestem tu z trójką dzieci. To naprawdę nie jest miejsce dla dzieci. Nie ma możliwości studiowania, nie ma możliwości rozwoju, nie ma za dużo jedzenia – mówiła mieszkanka Mariupola.

Tymczasem w Kijowie pracę wznawiają placówki dyplomatyczne kolejnych państw.

„Dziś w stolicy znów pracują dyplomaci z 16 placówek dyplomatycznych: z Unii Europejskiej, Francji, Włoch, Łotwy, Litwy, Estonii, Polski, Turcji, Czech, Słowenii, Watykanu, Mołdawii, Gruzji, Iranu, Kazachstanu, Tadżykistanu i Turkmenistanu” – podkreśliło w komunikacie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy.

Wznowienie pracy placówek dyplomatycznych zapowiedziała także Holandia oraz Hiszpania. Jedynym krajem, który nie zamknął swojej placówki na czas trwania wojny, jest Polska.

– Im Ukraina dłużej się broni, im robi to skuteczniej, daje odpór rosyjskiej agresji, tym pozycja polityczna, tym pozycja polityczna Ukrainy na zachodzie będzie rosła – ocenił politolog dr Marcin Sienkiewicz.

Twardy opór Ukrainy jest najlepszym sposobem na budowanie pozycji politycznej w świecie – dodał dr Marcin Sienkiewicz.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl