Rodzinny Zlot Turystyczny na Wileńszczyźnie
Zakończył się dwudniowy Rodzinny Zlot Turystyczny organizowany przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie i Związek Chrześcijańskich Rodzin. To wydarzenie, które łączy ludzi kochających polskość – wskazują uczestnicy wydarzenia.
Polacy mieszkający poza granicami kraju, na Wileńszczyźnie, każdego dnia zmagają się z wieloma problemami. Bardzo często towarzyszy im tęsknota za ojczyzną.
– Ale z drugiej strony widzę, że wielu Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie ma pewnego rodzaju żal, że macierz – jak nazywają Rzeczpospolitą z jej władzami – poświęca im zbyt mało uwagi. Wydaje się, że tutaj potrzebna jest większa troska – oceniła Anna Maria Siarkowska, poseł PiS.
Zaszczepiona na Wileńszczyźnie 😉
W sobotę wzięłam udział w 21 Rodzinnym Zlocie Turystycznym organizowanym przez Związek Polaków na Litwie. Oprócz zawodów sportowych, był konkurs na Najlepszą Zagrodę, czyli namiot,gdzie Polacy z różnych rejonów pokazywali zwyczaje polskie:) pic.twitter.com/RI4LF5FchK— Anna Maria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) July 18, 2021
Troska o politykę czy edukację – dodaje poseł. Mimo to, Polacy na Litwie chcą się jednoczyć, by wspólnie dbać o to, co najważniejsze – polskość.
– Polak, jak mówił nasz wieszcz Adam Mickiewicz, to jest katolik. Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską a Polak Polakiem. Tak łączy nas wiara katolicka i tradycja. Tradycja rodziny, czyli Rodzinny Zlot Turystyczny naszych czołowych organizacji polskich: Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i Związku Chrześcijańskich Rodzin – mówił europoseł Waldemar Tomaszewski, prezes Związku Polaków na Litwie.
Jezioro Oświe – to tu co roku odbywa się Rodzinny Zlot Turystyczny Polaków na Litwie. Po raz pierwszy wydarzenie zorganizowano w 2001 roku. Na zlocie wychowało się kilka pokoleń. A w tym roku zaskoczyła rekordowa frekwencja.
– Dla nas to możliwość spotkania się razem, nie tylko rozwiązywać problemy, ale poweselić się, zaśpiewać, potańczyć, zorganizować wspólną zabawę. To jest łączenie nas wszystkich – podkreśliła Anna Lastowska, uczestniczka zlotu, która od początku przyjeżdża na zlot rodzinny.
To także okazja do poznania i promowania regionów, w których krzewiona jest polskość. Jedna z grup reprezentowała gminę Niemenczyn.
– Tam, gdzie mieszkacie, mieszka dużo Polaków? – pytał dziennikarz TV Trwam.
– Oczywiście. Wszyscy! – mówiła Waleria Stakauskajte, mieszkanka Niemenczyna.
Takie wydarzenia jak Rodzinny Zlot Turystyczny to okazja, by pokazać sedno wartości, na których opierają się organizacje zrzeszające Polaków poza granicami kraju. – zwraca uwagę, Bogusław Rogalski.
– To rodzina i przywiązanie do wartości chrześcijańskich, a przede wszystkim przywiązanie do wartości patriotycznych, do polskości, sprawiają, że budowana jest wspólnota ducha, wspólnota narodu i wspólnota przyszłości – wskazał Bogusław Rogalski, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Podbrzezie – Zagroda Pszczelarzy:) pic.twitter.com/MrhXEh1gfw
— Anna Maria Siarkowska #BabiesLivesMatter (@AnnaSiarkowska) July 18, 2021
I tę wspólnotę polskości za północno-wschodnią granicą czuć.
– Możemy spotkać się w jednym miejscu jak Wileńszczyzna szeroka. Ale nie tylko Wileńszczyzna, bo mamy tu Polaków z Wisagini, Kałkowna, Kłajpedy. Nasi rodacy tu przyjeżdżają i możemy w taki nieformalny sposób, poprzez sport, kulturę, biesiadowanie, spotkać się, porozmawiać o naszych sprawach i przeprowadzić długie rozmowy, nocne nawet rozmowy Polaków. Świetna sprawa – powiedziała Renata Cytacka, radna miasta Wilna.
Kolejny Rodzinny Zlot Turystyczny już za rok.
TV Trwam News