Rodzina w kryzysie?
W belgijskiej stolicy odbyło się Forum Demograficzne poświęcone inwestowaniu w europejską przyszłość demograficzną. Wielu polityków oraz obywateli Unii na co dzień podnosi w Brukseli problem zróżnicowanej polityki prorodzinnej w poszczególnych państwach Wspólnoty.
Uczestnicy międzynarodowej konferencji szukali sposobów na dobre prowadzenie polityk socjalnych podczas kryzysu w Europie.
Władze Unii wzywają w Brukseli do zwiększenia nacisku poszczególnych państw członkowskich na inwestycje społeczne w odpowiedzi na problemy związane z kryzysem ekonomicznym oraz długofalowymi zmianami demograficznymi.
Forum Demograficzne miało na celu zbadanie i przedyskutowanie możliwości osiągnięcia korzyści w zatrudnieniu, edukacji oraz zapobieganiu ubóstwa. W dyskusji udział wzięli m.in. przedstawiciele Komisji Europejskiej, środowisk uniwersyteckich oraz poszczególnych krajów członkowskich Unii. Marijo Živković, reprezentujący Centrum Rodziny w Zagrzebiu (Chorwacja) podkreśla, że sprawa polityki społeczno-ekonomicznej jest niezwykle istotna dla rodzin.
– Według mnie trzeba by zorganizować forum demograficzne i przedyskutować pytanie jak to się dzieje, że niektóre małżeństwa znajdujące się w tej samej sytuacji społeczno – ekonomicznej, w której inne małżeństwa ograniczają liczbę dzieci do jednego czy dwóch, mają troje, czworo, albo nawet więcej dzieci. Jaką motywację mają takie małżeństwa, a takie małżeństwa istnieją w Polsce, Chorwacji i innych krajach. Małżeństwa, które kochają i chcą dzieci. I pomimo trudności społeczno – gospodarczych decydują się na posiadanie kilkorga dzieci – powiedział Marijo Živković, były członek Papieskiej Rady do spraw Rodziny w Watykanie, ojciec szóstki dzieci.
W Brukseli miały miejsce również warsztaty dotyczące m.in. inwestowania w potencjał młodych ludzi wchodzących na rynek pracy czy poprawienia równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym.
– We współczesnej Europie bardzo ważne jest to, aby znaleźć rozwiązania, a nie określać wskaźniki, albo marnować czas na nieistotne tematy. Zalecałbym, aby podejść wprost do sprawy – powiedział Javier Romero Zabaleta z Międzynarodowego Instytutu Studiów nad Rodziną w Hiszpanii.
Z kolei europoseł Mirosław Piotrowski podkreśla, że tak naprawdę większość krajów Unii Europejskiej przeżywa poważny kryzys demograficzny, pytanie tylko, gdzie w tym wszystkim Polska?
– Polska niestety pod względem dzietności znajduje się na szarym końcu nie tylko rankingu europejskiego, ale i światowego. Na 224 kraje Polska zajmuje 212 miejsce. Jest to wynikiem, jak sądzę, antyrodzinnej polityki władz państwowych. Brak realnych i widocznych ulg, zniżek dla rodzin wielodzietnych. W Niemczech na przykład, państwo dotuje większe samochody dla rodzin, a cena takiego auta jest proporcjonalnie niższa w zależności od liczby posiadanych dzieci – powiedział prof. M. Piotrowski.
Spotkanie zakończył tzw. round table, w którym podniesiono problem wsparcia rodzin w trudnych czasach. Proponowano, m.in. zwiększenie nacisku na edukację, wspieranie rodziców, wzmacnianie sieci rodzinnych i społecznych oraz polepszenie długoterminowej zdolności rodziców do pracy. Ważna też stała się sprawa wspomagania rozwoju dzieci i ich dobrego samopoczucia. Mówcy kładli szczególny nacisk na rodziny potrzebujące, zagrożone wykluczeniem społecznym.
Dawid Nahajowski, Bruksela