Resort zdrowia wiąże duże nadzieje w możliwości leczenia osób zarażonych koronawirusem za pomocą osocza tzw. ozdrowieńców
Ministerstwo Zdrowia wiąże duże nadzieje w możliwości leczenia osoczem osób zarażonych koronawirusem. Najprawdopodobniej za kilka dni będzie wiadomo, czy daje ono efekty.
Chorym na COVID-19 podawane byłyby przeciwciała tzw. ozdrowieńców, czyli osób, które przechorowały zakażenie patogenem. Resort zdrowia wskazuje, że takie leczenie odbywa się w wielu krajach.
Liczymy, że za kilka dni będzie wiadomo, czy taka metoda leczenia daje efekty – mówił na briefingu prasowym wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
– Ten program dopiero rusza, ale wiążemy z przetaczaniem osocza od osób, które przechorowały zakażenie, dużą nadzieję, ponieważ jest to jak krew – lek, którego nie da się tego inaczej wyprodukować. To przeciwciała, które mogą pomóc osobom najbardziej chorym. W wielu krajach już to funkcjonuje. W Lublinie również jest już prowadzone. Myślę, że w ciągu najbliższych dni będziemy wiedzieli, czy daje to efekty takie, jak byśmy chcieli – wskazał Waldemar Kraska.
W Polsce zakażonych kornawirusem jest w sumie 9737 osób. Pojawiły się 144 nowe przypadki zakażenia, a 5 osób zmarło [więcej].
We wszystkich szpitalach przebywa 2900 chorych osób. Ministerstwo Zdrowia podaje, że od kilkunastu dni ta liczba jest stała i tych pacjentów nie przybywa.
Ponadto blisko 1300 osób już wyzdrowiało. Liczba ta z dnia na dzień rośnie.
RIRM