Red. M. Karnowski: Narzędzia państwa są w tej chwili używane do walki politycznej, do niszczenia nie tylko wrogów politycznych, ale tych środowisk, które władza zidentyfikowała jako swoich „przeciwników”

Po śmierci śp. Barbary Skrzypek ruszył mechanizm, kłamstwa. Sugerowano, że obciążyła pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. To wszystko potem okazało się całkowitą nieprawdą. Myślę, że to jest taki test dla nas Polaków, że albo rzeczywiście zaczniemy walczyć o naszą praworządność, o prawo, o konstytucję, o prawa człowieka, albo ta sytuacja w Polsce będzie szła dalej i będą kolejne ofiary. Dlatego o tej sprawie nie możemy zapomnieć. Dlatego musimy być solidarni ze wszystkimi ludźmi, którzy są prześladowani, którzy podlegają tego typu represjom. Narzędzia państwa są w tej chwili używane do walki politycznej, do niszczenia nie tylko wrogów politycznych, ale tych środowisk, często religijnych, które władza zidentyfikowała jako swoich „przeciwników” – mówił w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja red. Michał Karnowski, dziennikarz i publicysta portalu wPolityce.pl i telewizji wPolsce24. 

Nadal nie ustają pytania po śmierci Barbary Skrzypek, która przez wiele lat współpracowała z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim. Jak wskazał red. Michał Karnowski, na pogrzebie łzy były w oczach ludzi, którzy wspólnie modlili się w kościele przed tym samym obrazem Matki Bożej Gorlickiej, przed którym modliła się mała Basia ze swoją mamą. Ksiądz proboszcz – jak mówił gość Radia Maryja – wspominał śp. Barbarę Skrzypek jako osobę niezwykle ciepłą, niezwykle dobrą, która w ten sposób dawała świadectwo też swojej wierze.

– Tak niewinną osobę, tak czystą można powiedzieć, dopadł jakiś straszliwy system przemocy medialnej i politycznej – zaznaczył red. Michał Karnowski.

Jarosław Kaczyński w żałobnym przemówieniu powiedział, że śp. Barbara Skrzypek padła ofiarą złych ludzi, bo Polską dzisiaj rządzą źli ludzie. Potem wszyscy w zadumie pochylali się nad grobem, który utonął w kwiatach – wskazał dziennikarz.

– Bardzo poruszający moment, bardzo smutny, bo rzeczywiście (…) wszyscy mieli poczucie wielkiej krzywdy, wielkiego zła, tego, że nie trzeba było wiele, żeby pani Barbara była dalej z nami. Oczywiście nie znamy wyroków Boskich, ale wymiar ludzki w tym momencie narzuca się sam. Narzuca się to, że niewinna kobieta, która nigdy nie uczestniczyła jakoś aktywnie w polityce, nagle znalazła się na przesłuchaniu – a była nim przerażona, przestraszona – w politycznej sprawie, w medialnej sprawie, w sprawie, która była dwa razy umarzana, której celem jest dopadnięcie pana prezesa Kaczyńskiego. Znalazła się na przesłuchaniu naprzeciwko trzech – ja to nazywam – „drapieżników medialno-politycznych” – mówił gość audycji.

Dodał, że przesłuchanie było pułapką na niewinną kobietę. Co więcej, należy zaznaczyć, że Barbarze Skrzypek odmówiono obecności pełnomocnika. Stanęła wobec prokurator Ewy Wrzosek, mecenasa Jacka Dubois i adwokata z kancelarii Romana Giertycha. [więcej] Prezydent Andrzej Duda wystosował pismo do premiera Donalda Tuska, w którym domaga się wyjaśnień ws. okoliczności śmierci Barbary Skrzypek. [więcej]

– Mówią nam dzisiaj, że nie można tych wydarzeń łączyć w żaden sposób, ale czy człowiek sumienia może takiego przesłuchania, wobec takiej kobiety, nie łączyć z tym, że zmarła kilkadziesiąt godzin później? – pytał red. Michał Karnowski.

Dziennikarz podkreślił, że sytuacja śmierci Barbary Skrzypek wstrząsnęła wieloma Polakami, ale wraz ze śmiercią byłej współpracownik Jarosława Kaczyńskiego ruszyła kampania kłamstwa.

– Natychmiast po śmierci śp. Barbary Skrzypek ruszył mechanizm, kłamstwa. Sugerowano, że obciążyła pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. To wszystko potem okazało się całkowitą nieprawdą. Myślę, że to jest taki test dla nas Polaków, że albo rzeczywiście zaczniemy walczyć o naszą praworządność, o prawo, o konstytucję, o prawa człowieka, albo ta sytuacja w Polsce będzie szła dalej i będą kolejne ofiary. Dlatego o tej sprawie nie możemy zapomnieć. Dlatego musimy być solidarni ze wszystkimi ludźmi, którzy są prześladowani, którzy podlegają tego typu represjom. Narzędzia państwa są w tej chwili używane do walki politycznej, do niszczenia nie tylko wrogów politycznych, ale tych środowisk, często religijnych, które władza zidentyfikowała jako swoich „przeciwników” – zwrócił uwagę publicysta.

Całą rozmowę z red. Michałem Karnowskim w „Aktualnościach dnia” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl