Red. D. Kania o wyborach do PE: Warto ocenić tych liderów, którzy już byli w Parlamencie Europejskim. Ocenić, jak głosowali, jakie mieli wystąpienia, jakie podejmowali decyzje wobec Polski

Warto ocenić tych liderów, którzy już byli w Parlamencie Europejskim. Ocenić, jak głosowali, jakie mieli wystąpienia, jakie podejmowali decyzje wobec Polski. To powinno być pokazane i nagłośnione, bo przynajmniej w kilku przypadkach widać, że działali na szkodę Polski – powiedziała red. Dorota Kania, dziennikarka, publicystka, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego. Kampania trwa, a – jak wskazała Dorota Kania – na listach w większości postawiono na znane nazwiska, licząc na to, że będą one lokomotywami wyborczymi.

– Sondaże, które się ukazują, wyraźnie wskazują na liderów, natomiast trudno mówić miesiąc przed wyborami, jaki będzie ostateczny wynik. Weźmy pod uwagę bardzo specyficzną sytuację. (…) Płyną niepokojące informacje zza granicy na temat tzw. Zielonego Ładu i polityki migracyjnej. Myślę, że to będzie głównym motywem, jeżeli chodzi o wybór poszczególnych osób (…) do Parlamentu Europejskiego – zaznaczyła dziennikarka.

Dodała, że najbliższe wybory będą zupełnie inne od poprzednich, bo decyduje się o tym, jaka będzie Europa przez najbliższe cztery lata, jaka będzie Unia Europejska.

– Widzimy czołowych ministrów rządu Donalda Tuska, którzy startują w tych wyborach. Nawet media sprzyjające obecnej władzy piszą o tym, że nie powinno się tak robić. Jednak po czterech miesiącach urzędowania ministrowie mają powierzoną jakąś misję i powinni kontynuować tę misję. To może być wbrew temu, co mówi propaganda sukcesu. To może być ujemny czynnik, który będzie decydował o tym, że część osób jednak będzie chciała zagłosować na inne osoby – stwierdziła publicystka.

Również Unia Europejska coraz bardziej chce mieć realny wpływ na decyzje Polaków w zbliżających się wyborach. Jak podkreśliła gość „Aktualności dnia”, część Polaków będzie chciała pokazać, że Polska powinna mieć znaczenie w Unii Europejskiej, że powinna być liderem rejonu środkowo-wschodniego. Dodała, że bardzo ważna będzie frekwencja.

– Mamy cały czas niepokojące zapowiedzi ze strony Kremla, mamy bardzo nabrzmiałą sytuację, jeżeli chodzi o migrantów, mamy zapowiedzi dot. Zielonego Ładu, który – mówiąc wprost – bardzo wpłynie na obniżenie jakości życia Polaków. Dlatego frekwencja będzie moim zdaniem na takim samym poziomie, jaka była wcześniej. Oczywiście część osób – twarde elektoraty poszczególnych partii – pójdzie bez względu na to, czy będą na wyjeździe, czy nie. Jednak biorąc pod uwagę to, co się dzieje w naszej rzeczywistości, frekwencja może być zaskoczeniem – powiedziała red. Dorota Kania.

Wskazała również, że jeżeli do Parlamentu Europejskiego startuje chociażby Róża Thun, która mówi, że najpierw Unia Europejska, a później Polska, to nie wróży dobrze Polsce. Zauważyła, że w Brukseli zapadają kluczowe decyzje wobec państw europejskich, a przede wszystkim chodzi o to, aby Niemcy umocniły rolę hegemona.

– Widać, że cały czas będzie parcie do tego, żeby jednak Unia Europejska stała się bezpiecznikiem niemieckim. Na to musimy uważać i obserwować. (…) Warto ocenić tych liderów, którzy już byli w Parlamencie Europejskim. Ocenić, jak głosowali, jakie mieli wystąpienia, jakie podejmowali decyzje wobec Polski. To powinno być pokazane i nagłośnione, bo przynajmniej w kilku przypadkach widać, że działali na szkodę Polski – zaznaczyła gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z red. Dorotą Kanią w „Aktualnościach dnia” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl