Ratownicy alarmują o rozwagę w korzystaniu z akwenów wodnych
Dla wielu Polaków lato to czas odpoczynku, szczególnie nad wodą. To także wzmożony czas pracy dla służb ratowniczych. Od 1 czerwca w Polsce utonęło blisko 200 osób. Ratownicy alarmują o rozwagę w korzystaniu z akwenów wodnych.
Od 1 czerwca w Polsce utonęło prawie 200 osób. Według statystyk, najwięcej utonięć jest wśród mężczyzn powyżej 40. roku życia. Ratownicy wskazują, że podstawową przyczyną jest brawura.
– Polacy nie są odpowiednio przygotowani do spędzania czasu nad wodą. Nie znają podstawowych zasad bezpieczeństwa, nie stosują się do naszych poleceń – wskazuje Jacek Kubiak, ratownik WOPR.
To nie wszystko.
– Kolejną przyczyną utonięć jest niestety alkohol. Przez alkohol ludzie są bardziej pobudzeni – podkreśla ratownik WOPR.
W celu zapobiegania niebezpiecznym sytuacjom nad wodą, służby ratownicze prowadzą wiele akcji edukacyjnych. „Bezpiecznie nad wodą”, to akcja prowadzona przez ratowników WOPR. Inną kampanię prowadzi Polska Policja.
– „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”, to akcja profilaktyczno-edukacyjna, zainicjowana przez Komendę Główną Policji, w związku z tym, że bezpieczeństwo, czy też jego zapewnienie, należy do ustawowych zadań policji – akcentuje nadkom. Arkadiusz Socha z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze aktywnie włączają się w edukowanie Polaków o zagrożeniach związanych z przebywaniem nad wodą.
– Bardzo ważne jest to, żeby instytucje takie jak policja pojawiały się w miejscach takich jak np. plaże i uświadamiały ich użytkowników, użytkowników urządzeń pływających, jak należy się bezpiecznie zachować – podkreśla nadkom. Arkadiusz Socha.
Kampanie społeczne mogą pomóc w zapobieganiu przykrych wypadków w przyszłości.
– Takie spotkania, zarówno z udziałem ratowników jak i policji, na pewno mocno przemawiają do wyobraźni. Ludzie uczą się pierwszej pomocy, słuchają o realnych zagrożeniach, mają bezpośredni kontakt z ekspertami – wskazuje Magdalena Bugajło, dyrektor ds. komunikacji i PR DHL Parcel.
Do największej liczby utonięć dochodzi w rzekach i jeziorach. Z kolei w morzu akcje ratownicze są dla ratowników najtrudniejsze – informuje Jacek Kubiak, ratownik WOPR.
TV Trwam News/RIRM