Radny PSL na Dolnym Śląsku chce koalicji z PiS i Bezpartyjnymi Samorządowcami
Radny sejmiku dolnośląskiego, wybrany z list PSL Mirosław Lubiński chce współpracować z PiS-em i Bezpartyjnymi Samorządowcami. O efektach swoich rozmów z radnymi, którzy w wyniku wyborów samorządowych dostali się do sejmiku, polityk poinformował na konferencji prasowej we Wrocławiu.
Mirosław Lubiński powiedział, że podczas rozmów Koalicja Obywatelska interesowała się tylko tym, kiedy wstąpi do jej klubu, a radni PiS oraz Bezpartyjni Samorządowcy przedstawiali postulaty programowe zbieżne z jego programem – stąd deklaracja.
– Jestem skłonny do współpracy z taką koalicją. Tylko w takiej koalicji możemy realizować program dla Dolnego Śląska i to wszystko, co jest najistotniejsze dla jego mieszkańców. To jest to, czego oczekują ode mnie wyborcy. Oczekują ode mnie przede wszystkim skuteczności działania w realizacji mojego programu. Uważam, że doktrynalne podejście do sprawy i zakazywanie przez PSL zawierania sojuszów z PiS jest niewłaściwe – podkreślił Mirosław Lubiński.
Mirosław Lubiński nie należy do PSL, jednak startował z jego listy. W wyborach do sejmiku województwa dolnośląskiego PSL zdobyło jeden mandat.
Zwycięzcą w tym regionie zostało PiS, które zdobyło ponad 28 proc. poparcia, co dało tej partii 14 mandatów. Nie przełożyło się to jednak na samodzielną większość. Aby rządzić PiS potrzebuje koalicjanta, którym mogą być Bezpartyjni Samorządowcy. Ugrupowanie to zdobyło sześć mandatów.
Koalicja Obywatelska uzyskała na Dolnym Śląsku blisko 26 proc. poparcia, co przełożyło się na 13 mandatów.
RIRM