fot. PAP/EPA

Prof. W. Mielczarski: Wydaje się, że skarga na Gazprom nie ma wielkiej szansy

Trudno mi powiedzieć, czy mamy szansę, ponieważ nie znamy dokładnie umów. Wydaje się, że ta skarga nie ma wielkiej szansy, ale można przynajmniej próbować cokolwiek zrobić – mówił prof. Władysław Mielczarski z Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Łódzkiej, komentując w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja decyzję o pozwaniu Gazpromu do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie przez polską spółkę EuRoPol GAZ.

Właściciel polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, EuRoPol GAZ, wystąpił do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie z pozwem o zwrot przez Gazprom łącznie sześciu miliardów złotych. Na tę kwotę składają się zaległe należności, ale także przewidywane zyski do 2045 r., utracone wskutek odcięcia przepływu gazu przez rosyjską spółkę. [czytaj więcej]

Jest pewna pułapka prawna, która może sprawić problemy, jeśli chodzi o nasze roszczenia, ponieważ na początku przez gazociąg był przesyłany gaz na zasadzie umowy pomiędzy polskim operatorem – EuRoPol GAZ-em a Gazpromem. Polska nie chciała, żeby to była umowa i bardzo aktywnie działała w Unii Europejskiej, żeby te przepustowości były na aukcjach. To się nam udało, to jest nasz duży sukces. Ale to spowodowało, że jeżeli ktoś nie wystąpi w aukcjach, to po prostu nie kupi przepustowości. W związku z tym, że sytuacja jest bardzo napięta politycznie, ani Polacy, ani Rosjanie nie występują w aukcjach. Wobec tego rurociąg stoi pusty – mówił prof. Władysław Mielczarski.

Ekspert podchodzi ostrożnie do kwestii tego, czy arbitraż będzie korzystny dla Polski.

– Trudno mi powiedzieć, czy mamy szansę, ponieważ nie znamy dokładnie umów. Wydaje się (patrząc z punktu widzenia informacji, które są dostępne publicznie), że ta skarga nie ma wielkiej szansy, ponieważ nie można zmusić nikogo, żeby występował w aukcji, ale można przynajmniej próbować cokolwiek zrobić – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Wskazał, że niekorzystanie przez Polskę z gazociągu jamalskiego generuje dla naszego kraju problemy.

– O tych problemach nie mówimy, bo jest trudna sytuacja polityczna, ale musimy wiedzieć, że Polska potrzebuje 20 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Wydobywamy ok. pięciu mld z własnych źródeł, ok. pięciu mld jesteśmy w stanie przesłać przez gazoport w Świnoujściu; to mamy 10 mld – połowę. Druga część była uzupełniana zawsze przez Jamał. Jak teraz Jamał nie pracuje, to próbujemy to otrzymać przez rurociąg Baltic Pipe, ale tak naprawdę nie wiemy, co płynie przez Baltic Pipe i ile płynie. Dlaczego? Dlatego, że gazociąg Baltic Pipe (…) jest dołączony na Morzu Północnym do rurociągu norwesko-niemieckiego, który się nazywa Europipe I. W momencie, kiedy zabrakło gazu z Rosji, Niemcy gwałtownie zwiększyli import z Norwegii. (…) Czy wystarczy tego gazu dla nas? – mówił prof. Władysław Mielczarski.

Szczególne utrudnienia mogą się pojawić, kiedy gospodarka na dobre zacznie odżywać po kryzysie.

– Jest to skomplikowane i na relację polityczną nakładają się relacje biznesowe czy gospodarcze, bo gaz jest bardzo dobrym surowcem chemicznym. Z gazu wytwarza się nawozy, komponenty chemiczne. Drugorzędną rolą jest spalanie i myślę, że dopóki mamy elektrownie węglowe, to nie musimy się martwić o gaz. Tylko siedem proc. energii elektrycznej produkujemy z gazu. Natomiast problemy mogą być i są, jeśli chodzi o produkcję chemiczną, głównie o nawozy – podsumował ekspert.

Całość rozmowy z prof. Władysławem Mielczarskim jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl