Prof. Ryba: Pakiet klimatyczny bez USA staje się rodzajem iluzji

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z paryskiego porozumienia klimatycznego ze względu na koszty – ocenia w rozmowie z Radiem Maryja prof. Mieczysław Ryba, historyk i politolog.

Amerykański prezydent swoją decyzję ogłosił wczoraj. To spełnienie obietnic dot. m.in. dbałości o dobrą kondycję amerykańskiego sektora energetycznego i przemysłu. Działania prezydenta Donalda Trumpa krytykują przywódcy państw zachodnich.

Prof. Mieczysław Ryba podkreśla, że pakiet klimatyczny bez gospodarki amerykańskiej nie ma racji bytu.

– Donald Trump, który chce przenieść produkcję do swojego kraju, np. z Chin, nie chce sobie pozwolić na to, ażeby koszty funkcjonowania konkretnych firm, konkretnych przedsiębiorstw były zbyt duże, więc nie chce narzucać sobie tych klimatycznych ograniczeń, które są bardzo kosztowne. Pakiet klimatyczny bez największej gospodarki w świecie, jaką jest gospodarka amerykańska, staje się pewnym rodzajem iluzji. Zdają sobie z tego sprawę coraz szersze kręgi, natomiast boleją w szczególności Niemcy i Francuzi, bo oni w dużej mierze na kanwie takich różnych obostrzeń, takich decyzji chcieliby zyskać wiele na sprzedaży technologii –

Porozumienie paryskie przyjęte w grudniu 2015 r. na konferencji klimatycznej ONZ w Paryżu ratyfikowało dotąd 147 państw. Stany Zjednoczone zrobiły to we wrześniu ubiegłego roku. Zobowiązały się ten sposób do podjęcia działań na rzecz ograniczenia wzrostu średniej temperatury na świecie poniżej 2 st. C. w porównaniu z przedindustrialną.

RIRM

drukuj