Prezydent USA wygłosi mowę w Hawanie
Podczas swej pierwszej, historycznej wizyty na Kubie prezydent USA Barack Obama wygłosi w przyszłym tygodniu w Hawanie mowę, w której nakreśli swą wizję cieszącej się większą wolnością wyspy, a także spotka się z dysydentami – podał w środę Biały Dom.
Jak poinformował dziennikarzy zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes, prezydent Obama wygłosi mowę w Teatrze Narodowym w Hawanie we wtorek. Sprecyzował, że do wysłuchania przemówienia zostaną zaproszeni liczni Kubańczycy „z rozmaitych środowisk, w tym zwłaszcza osoby młode”. Niewykluczone też, że mowa będzie transmitowana na żywo w kubańskiej telewizji. „Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Kuby” – powiedział Rhodes.
Podczas rozpoczynającej się w niedzielę po południu trzydniowej wizyty na Kubie Obamie towarzyszyć będzie małżonka Michelle oraz córki Sasha i Malia, a także przedstawiciele kół biznesu, grupa kubańskich Amerykanów oraz ok. 20 kongresmanów. W trakcie wizyty Obama spotka się z prezydentem Raulem Castro, a także kardynałem Ortegą, który wraz z papieżem Franciszkiem pomógł w pierwszej fazie wznawiania kontaktów USA z wyspą po ponad 50 latach zimnej wojny. Obama ma też rozmawiać z kubańskimi przedsiębiorcami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, a także obejrzeć rozgrywany w Hawanie mecz drużyny amerykańskiej ligi baseballu (Major League Baseball) z zespołem kubańskim.
USA zerwały stosunki dyplomatyczne z Kubą za prezydentury Dwighta Eisenhowera w 1961 roku. Była to reakcja na wzrost napięć w relacjach z rewolucyjnym rządem Fidela Castro. Wprowadzone przez Eisenhowera embargo na więzi handlowe z Kubą i oficjalne kontakty międzyludzkie było od tego czasu wielokrotnie zaostrzane przez amerykański Kongres.
W grudniu 2014 roku prezydenci USA i Kuby ogłosili historyczne ocieplenie relacji. Od tego czasu USA stopniowo wprowadzają w życie różne ułatwienia w kontaktach z Kubą. Złagodzono już wiele restrykcji w handlu, biznesie oraz w podróżach na Kubę. Najważniejsza zmiana, którą ogłoszono we wtorek, to umożliwienie prywatnym Amerykanom podróżowania na Kubę, o ile osoba taka wypełni wcześniej formularz, że jedzie na wyspę w celach edukacyjnych, a nie turystycznych. Podróże czysto turystyczne pozostają wciąż zakazane w ramach embarga, do którego zniesienia konieczna byłaby zgoda Kongresu. Na razie znaczna część kontrolujących Kongres Republikanów jest temu przeciwna.
PAP/RIRM