Prezydent A. Duda z największym poparciem wśród Polaków przed zbliżającymi się wyborami
Andrzej Duda wygrałby wybory prezydenckie w drugiej turze – wynika z najnowszego sondażu wyborczego dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF. Najpoważniejszym kontrkandydat dla obecnego prezydenta jest Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej, która w drugiej turze może przejąć poparcie pozostałych kandydatów.
Prezydent Andrzej Duda kontynuuje objazd po Polsce, który rozpoczął w trakcie pierwszej swojej kampanii przedwyborczej i który trwał w trakcie całej kadencji.
– Będę dalej działał, dopóki będzie mi to dane, daliście mi Państwo te 5 lat służby prezydenckiej i dziękuje za nie – mówił prezydent RP.
Według najnowszego sondażu dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF Andrzej Duda zwyciężyłby w pierwszej turze z wynikiem 43 procent.
Polacy dobrze oceniają prezydenta – oznajmił poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
– Andrzej Duda ma dobrą pozycję wyjściową. Polacy uważają, że dobrze sprawował funkcję prezydenta – powiedział poseł.
PiS nie zamierza spocząć na laurach. Kampania Andrzeja Dudy będzie intensywna – zapowiedział szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
– W poniedziałek trzy spotkania w trzech województwach, 16 i 17 stycznia kolejne cztery województwa. Plan jest taki, żeby te wizyty prezydenta były w każdym powiecie – podkreślił Krzysztof Sobolewski.
W pierwszej turze drugie miejsce zajęłaby Małgorzata Kidawa-Błońska z wynikiem ponad 23 procent. Jednak według medialnych doniesień lider PO Grzegorz Schetyna blokuje środki na kampanię prezydencką. Powodem mają być długi partii. Takim doniesieniom zaprzeczył poseł Borys Budka.
– Nigdy w historii PO nie było problemów z rozliczeniami finansowymi. […] Chcę zapewnić, że tak jak poprzednie kampanie wyborcze również i ta będzie transparentna, by po raz kolejny Państwowa Komisja Wyborcza nie miała żadnych zastrzeżeń – zaakcentował Borys Budka, szef Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Zgrzyty wewnątrz PO nie są niczym nowym – zauważył Przemysław Czarnek z PiS.
– Dostrzegamy te problemy, to wielkie rozczłonkowanie PO, kryzys przywództwa w PO – spuentował poseł Przemysław Czarnek.
Kandydat PSL Władysław Kosiniak Kamysz, który może liczyć w pierwszej turze na 7 proc. poparcie, szuka wolontariuszy do kampanii.
– Chcą poznawać politykę, chcą działać w kampanii, chcą zmieniać Polskę na lepsze – mówił prezes PSL.
Kandydatem Lewicy będzie Robert Biedroń. W sondażu ma nieco ponad 7 procent. Jego kandydatura zostanie zatwierdzona w niedziele na konwencji Lewicy w Słupsku – mówiła poseł Hanna Gill-Piątek.
– Będziemy wspierać Roberta Biedronia też w tym, żeby we wszystkich miejscach w Polsce zarówno w małych miastach, jak i w dużych tę kampanię prezydencką zrobić razem z jego udziałem – wskazała poseł.
Na niespełna siedmioprocentowe poparcie może też liczyć celebryta Szymon Hołownia, który jest związany z telewizją TVN. Prowadzi też działalność charytatywną.
Szymon Hołownia w młodości dwukrotnie przebywał w nowicjacie dominikanów. Od lat komentuje sprawy kościelne i krytykuje księży biskupów. Jako prezydent chciałby świeckiego państwa, legalizacji związków tej samej płci oraz utrzymania tzw. kompromisu aborcyjnego. Zapowiada też zdjęcie krzyży w Pałacu Prezydenckim.
– To nie jest rola i funkcja prezydenta, żeby uczestniczyć choćby w Eucharystii na początek sprawowania urzędu, co ma u nas miejsce czy przemawiać z wałów Jasnej Góry na różnego typu pielgrzymkach – powiedział w Onet.pl Szymon Hołownia.
Swoją wizję prezydentury Szymon Hołownia prezentuje na spotkaniach w całej Polsce. Wiele wątpliwości budzi sposób finansowania jego działalności.
– Nie wiadomo, kto tak naprawdę stoi za tym kandydatem, ale ten ruch i ta deklaracja, która padła z jego ust, na pewno wprowadzi pewne zamieszanie co do jego tożsamości – wskazał politolog Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Kandydat na prezydenta musi budzić zaufanie – dodał politolog Marcin Drewa.
– Współpraca z ludźmi radykalnymi czy bardzo wątpliwej reputacji przyniesie Szymonowi Hołowni wiele kłopotów, mówię o takim publicznym zaufaniu – stwierdził Marcin Drewa.
Swojego kandydata na prezydenta wskazała też Konfederacja. Ma nim być Krzysztof Bosak. W sondażu uzyskał nieco ponad 5 procent poparcia. Według nieoficjalnych informacji pierwszą turę wyborów prezydenckich marszałek Sejmu Elżbieta Witek może wyznaczyć na 10 maja.
TV Trwam News