Premier: Na razie nie ma zmian w kwestii limitu wiernych

Rząd nie planuje na razie zmieniać limitu wiernych w kościołach. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w tej sprawie toczą się rozmowy z Episkopatem, ale na ten moment nie ma jeszcze żadnej zmiany.

Szef rządu odniósł się w ten sposób do apelu przewodniczącego KEP o poluzowanie obecnych obostrzeń. W skierowanym do premiera liście ks. abp Stanisław Gądecki zwrócił się z prośbą, by od Wigilii obowiązujący dotąd limit wiernych tj. jedna osoba na 15 m kw. został zwiększony do jednej osoby na 7 m kw.

Przewodniczący KEP wskazał, że uroczystość Bożego Narodzenia jest dla chrześcijan czasem szczególnym i należy zrobić wszystko, by przy zachowaniu norm bezpieczeństwa jak najwięcej osób mogło uczestniczyć w świątecznej liturgii.

Pytanie o apel Episkopatu padło na konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim.

– Są rozmowy z Komisją Episkopatu Polski i z sekretarzem episkopatu, natomiast na ten moment żadnej zmiany w tym zakresie jeszcze nie ma. Przypomnę, że dla nas jest rzeczą niezwykle ważną, żeby mimo otwarcia części sklepów od początku grudnia nie doszło do ponownych przyrostów zakażeń. Nie wiemy, czy tak będzie, dlatego musimy trzymać rękę na pulsie. Bardzo proszę, żeby wszyscy traktowali obostrzenia  w sposób rygorystyczny, żeby wszyscy ich przestrzegali, ponieważ to od odpowiedzialności nas wszystkich zależy, jak będzie wyglądać druga połowa grudnia, jak będzie wyglądać styczeń – mówił szef rządu.

Przewodniczący Episkopatu w liście do premiera napisał też, że  ,,Kościół katolicki od początku trwania pandemii ze zrozumieniem podchodził do decyzji władz państwowych, również gdy dotykały one sfery życia religijnego”.

Ks. abp Stanisław Gądecki zaznaczył jednocześnie, że Kościół nie zrezygnował ze swoich praw, w tym z prawa do wolności religijnej, gwarantowanej przez art. 53 Konstytucji.

RIRM