fot. pixabay.com

Premier M. Morawiecki: Obecna koncepcja unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla jest błędna

Obecna koncepcja unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla jest błędna – pisze premier Mateusz Morawiecki w artykule opublikowanym przez portal Euractiv.

Polski premier wskazał, że unijny system handlu emisjami zamiast służyć sprawiedliwej transformacji i polityce klimatycznej, stał się narzędziem spekulacji.

„Wzrost cen wymyka się spod kontroli i uderza w domowe budżety obywateli Unii Europejskiej” – napisał premier Mateusz Morawiecki.

W ocenie szefa polskiego rządu podważone zostało zaufanie obywateli krajów Wspólnoty do koncepcji polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Mateusz Morawiecki przywoływał słowa przewodniczącego Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen. Odpowiadał na jej argumenty.

„Teza, że wzrost cen emisji, a co za tym idzie drastyczny wzrost rachunków za energię, jest właściwym i niewymagającym korekt kierunkiem, w rzeczywistości oznacza zielone światło dla dalszego spekulacyjnego funkcjonowania unijnego systemu” – zwrócił uwagę premier Mateusz Morawiecki.

Jak zaznaczył, według Ursuli von der Leyen „rosnące ceny certyfikatów są silnym bodźcem ekonomicznym dla firm, aby stały się bardziej wydajne i przestawiły się na czystą produkcję”.

„Szybki wzrost cen nie będzie pozytywnym bodźcem, ale barierą, która uniemożliwi działanie tysiącom firm” – podkreślił szef polskiego rządu.

Inną konsekwencją – jak tłumaczył premier Mateusz Morawiecki – jest rosnący sprzeciw społeczeństw europejskich, które mogą zbuntować się przeciwko gigantycznym kosztom niesprawiedliwej transformacji energetycznej.

„Nie zbudujemy Zielonego Ładu, jeśli uderzy on w dobrobyt Europejczyków” – podsumował Mateusz Morawiecki.

TV Trwam News

 

 

drukuj