Premier M. Morawiecki: Jestem gotowy na rozmowy z nauczycielami

Jestem gotowy na rozmowy z nauczycielami – deklaruje premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu ma nadzieję, że nie dojdzie do planowanego na 8 kwietnia strajku generalnego.

W części szkół wciąż trwa referendum strajkowe. Nie wiadomo jeszcze, ile placówek dołączy do protestu. ZNP zapowiada, że strajk nauczycieli rozpocznie się 8 kwietnia i potrwa do odwołania. Związek postuluje 1000 zł podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty. Rząd odpowiada, że takich pieniędzy nie ma i przyspiesza zaplanowane wcześniej podwyżki.

Premier Mateusz Morawiecki deklaruje gotowość do rozmów. Szef rządu podkreśla, że zawód nauczyciela to „zawód ogromnego zaufania”. Jednocześnie zapewnia, że płace będą rosnąć, ale na to potrzeba czasu.

Poseł Kukiz’15 Łukasz Rzepecki zaznacza, że rozumie postulaty nauczycieli, jednak ofiarami ich strajku nie mogą być uczniowie.

– Mam nadzieję, że jest pole do rozmów. Na tym polega demokracja, żeby rozmawiać, żeby się spierać, ale merytorycznie. Z drugiej strony nie dziwię się nauczycielom, że oczekują godniejszych płac, bo każdy chce zarabiać jak najlepiej, ale nie chciałbym, żeby te strajki przekładały się na dobro dzieci, bo dzieci niczemu nie są winne. Nie wiem, czy najlepszym rozwiązaniem jest protest w okresie egzaminów – podkreśla Łukasz Rzepecki.

Premier chce, aby już w przyszłym roku wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego wynosiło łącznie 6 tys. zł brutto.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM