Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało złożenie wniosków o odrzucenie trzech z czterech projektów ustaw dotyczących tzw. aborcji

Złożenie trzech wniosków o odrzucenie projektów ustaw zmieniających prawo antyaborcyjne zapowiedział klub parlamentarny PiS. „Taki temat będzie zawsze budził i budzi emocje skrajne, które prowadzą do polaryzacji społeczeństwa” – powiedziała Józefa Szczurek-Żelazko.

W Sejmie trwa debata nad czterema projektami ustaw zmieniającymi prawo antyaborcyjne. Dwa z nich złożyła Lewica, a po jednym Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga.

Józefa Szczurek-Żelazko, poseł PiS, podkreśliła, że rządząca obecna koalicja „zafundowała nam niesamowity chaos, spowodowany nieudolnością, niekompetencją i lenistwem” obecnego rządu, który nie jest w stanie realizować obietnic wyborczych.

„Wyborcy domagają się ich realizacji, dlatego w tym czasie koalicja wprowadza te projekty pod obrady Sejmu, aby przykryć tą swoją nieudolność. W międzyczasie podejmuje szereg działań, które bardzo negatywnie są odbieranie przez Polki i Polaków” – mówiła Józefa Szczurek-Żelazko.

Wśród nich wymieniła podwyższenie VAT na żywność, brak ochrony związanej z kosztami energii elektrycznej czy brak jasnego stanowiska w sprawie Zielonego Ładu.

„To wszystko chcecie przykryć tak ważnym tematem, jakim jest fundamentalne prawo człowieka do życia?” – pytała poseł.

„Wiecie doskonale, że taki temat będzie zawsze budził i budzi emocje skrajne, które prowadzą do polaryzacji społeczeństwa” – zaznaczyła poseł PiS.

Dodała, że „PiS nie chce brać w tym udziału”. Podkreśliła, iż prawa kobiety są sprowadzone do prawa do tzw. aborcji.

„Trybunał Konstytucyjny w roku 1997 roku oraz w 2020 roku (…) wyraził stanowisko w tej sprawie” – przypomniała Józefa Szczurek-Żelazko.

Dodała, że nie istnieje taka kategoria, jak prawo do tzw. aborcji rozumiane jako wolność czy prawo człowieka. „Aborcja – pojęcie w debacie publicznej – nie ma oparcia bezpośrednio w konstytucji, czy w międzynarodowych traktatach” – zaznaczyła.

Wskazała, że na gruncie polskiego prawa, w obecnej sytuacji bez zmiany Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej nie ma przestrzeni do wprowadzania nowych rozwiązań na poziomie ustawowym. „Klub PiS składa trzy wnioski o odrzucenie projektów ustaw z druków nr 176 nr 177 oraz z druku nr 224” – zapowiedziała poseł

Występująca przed nią Katarzyna Sójka, poseł PiS, podkreśliła, że celem wspólnym wszystkich czterech projektów jest rozszerzenie możliwości w świetle prawa tzw. aborcji dzieci nienarodzonych. Jej zdaniem należy zapytać, dlaczego te projekty są składane po wyborach.

„To przełożenie terminów, w których rozmawiano o aborcji, to tak naprawdę kolejna drwina z demokracji w wydaniu waszej koalicji. Odłożyliście temat aborcji, aby wyborcy nie wiedzieli tak naprawdę, kto z posłów i posłanek jest za życiem, a kto jest za aborcją. Dziś jest po wyborach. To takie były wybory w ciemno. To taka kinder niespodzianka w waszym wydaniu” – mówiła Katarzyna Sójka.

PAP