Prawo i Sprawiedliwość staje w obronie Kościoła

Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości stanęli w obronie Kościoła katolickiego. Domagają się od obecnego rządu, aby zszedł z drogi walki ze wszystkim, co katolickie. 

Politycy wystosowali oświadczenie, w którym zwrócili się do premiera Donalda Tuska. Jego treść odczytał w izbie wyższej parlamentu senator Włodzimierz Bernacki

Senatorowie przypomnieli, że Kościół był poddawany represjom w czasach PRL, księża byli inwigilowani, a instytucje kościelne likwidowane, ze szkół usunięto katechezę, a z przestrzeni publicznej zniknęły symbole religijne.

W tym kontekście senatorowie Prawa i Sprawiedliwości odnieśli się do działań obecnych władz.

– Czymś wyjątkowo haniebnym jest wkroczenie rządu na drogę walki z Kościołem poprzez stosowanie najgorszych praktyk z czasów komuny. Stopniowe usuwanie lekcji religii ze szkoły, okrojenie podstawy z treści nawiązujących do tradycji, fałszowanie historii za sprawą polityki muzealnej, usuwanie krzyży z inicjatywy politycznych współpracowników, a wreszcie działania zmierzające do finansowego zniszczenia Kościoła katolickiego, którego symbolem jest planowana likwidacja Funduszu Kościelnego, okrojenie wsparcia finansowego dla remontu polskich kościołów, utrudnianie realizacji projektów remontowych, na które parafie otrzymały środki finansowe w ramach Polskiego Ładu – mówił Włodzimierz Bernacki.

Parlamentarzyści zaznaczyli, że Kościół to wspólnota spełniająca nie tylko w dawnych czasach, ale i dzisiaj wiele bardzo ważnych funkcji.

Dodali, że polityka „Koalicji 13 grudnia” nawiązująca do najgorszych tradycji komunistycznych jest szkodliwa dla narodu.

Na zakończenie oświadczenia senatorowie przypomnieli słowa Prymasa Tysiąclecia, księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Jeśli przyjdą zniszczyć ten Naród – to zaczną od Kościoła”.

RIRM