Prawo i Sprawiedliwość odpowiada na zarzuty Polskiego Stronnictwa Ludowego
Prawo i Sprawiedliwość postanowiło odpowiedzieć na zarzuty Polskiego Stronnictwa Ludowego, jakie padły po tym, jak obóz rządzący ogłosił nowe propozycje dla rolników.
W trakcie niedzielnego spotkania w Przysusze – poświęconego polskiej wsi – politycy obozu rządzącego przypomnieli m.in. o dopłatach do nawozów oraz przekazaniu specjalnej puli węgla dla rolników. Składali też obietnice na przyszłość, które dotyczą m.in. zwiększenia dopłat do każdej rodziny pszczelej oraz jednakowego traktowania waloryzacji emerytur w przypadku ZUS i KRUS.
– Dopłata do paliwa wynosi dzisiaj złotówkę. W najbliższym czasie będzie 1,20 złotych, czyli dopłatę do paliwa podnosimy o 20 procent – mówił Robert Telus, poseł PiS.
Obóz rządzący sam siebie przedstawia jako partię polskiej wsi. Jeśli ktokolwiek chce rzucić mu wyzwanie, to w tym gronie jest Polskie Stronnictwo Ludowe. Po tej stronie sceny politycznej padają regularnie zarzuty związane z sytuacją rolników. Wicepremier Henryk Kowalczyk postanowił na nie odpowiedzieć, m.in. na hasła Władysława Kosiniaka-Kamysza, że rządzący okłamali, wyborczo wyzyskali i odrzucili rolników. W odpowiedzi wicepremier sięgnął po liczby obrazujące poziom dopłat do hektara.
– W 2015 roku dopłaty – licząc wszystkie składniki – wynosiły 241 euro do hektara. Natomiast w 2023 roku wyniosą 270 euro do hektara – podkreślił wicepremier Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi
W przypadku 97 proc. gospodarstw dopłaty osiągnęły poziom powyżej średniej unijnej. Wicepremier odrzucił zarzuty, że zboże z Ukrainy zalewa polski rynek.
– Do końca września z Ukrainy przywieziono 2,1 mln ton zbóż. To jest oczywiście wielokrotnie więcej, ale wyeksportowano w tym czasie 6,5 mln ton zbóż, czyli też znacznie więcej niż potencjał produkcyjny Polski i jej możliwości – wskazał Henryk Kowalczyk.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi przekonywał, że w większości nadwyżka ukraińskiego zboża jest eksportowana. Mówił też o przejściowych trudnościach związanych z mokrą kukurydzą. Podkreślał, iż wymaga ona suszenia, a przecież energia bardzo podrożała. Polityk odpowiadał też na zarzuty dotyczące sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Odrzucił je i przekonywał, że to PSL ułatwił taką sprzedaż. Wytknął poprzednikom podniesienie wieku emerytalnego rolnikom. Zapowiadał, że rząd będzie stabilizował ceny nawozów poprzez wsparcie dla ich producentów.
TV Trwam News