Pożar kościoła Świętego Krzyża w Lublinie. Świadkowie mówią o podpaleniu
W Lublinie doszło do pożaru kościoła pw. Świętego Krzyża. Świadkowie mówią o celowym podłożeniu ognia.
Do niszczenia kościołów wprost nawoływała liderka tzw. strajku kobiet Marta Lempart. W wielu miejscach doszło do dewastacji kościołów i profanowania świętych dla nas symboli. W sieci pojawiły się grafiki przedstawiające płonące świątynie.
Dziś zapłonął kościół pw. Świętego Krzyża w Lublinie.
– Naród musi się opamiętać. Organy państwowe powinny rozstrzygać te sprawy i zahamować to, co się rozszerza – nie kryje oburzenia Mieczysław Litkowski, mieszkaniec Lublina.
Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do celowego podłożenia ognia. Świadkowie mówili o kobiecie, która szybko oddaliła się z miejsca zdarzenia, tuż po tym jak pojawił się dym.
W Lublinie podpalony został Kościół. W biały dzień. Wszystko wskazuje na celowe działanie. Osoba będąca w środku zatruła się dymem.
Jesteśmy coraz bliżej zakwalifikowania do ,,cywilizowanego" Zachodu… pic.twitter.com/FGi0Bb5xtU
— Piotr Sobiło (@Piotr_Sobilo) February 23, 2021
Pogwałcone zostały wszelkie zasady, jakie panują w cywilizowanym świecie – podkreśla prawnik i parafianin kościół Świętego Krzyża w Lublinie, Marcin Jakóbczyk.
– Wszelkie fakty mogłyby wskazać na to, że inspiracji trzeba by szukać w wydarzeniach, które miały miejsce jeszcze kilka miesięcy temu na ulicach polskich miast – rozmaitych strajkach kobiet. Ich poglądy były wyrażane w absolutnie niedopuszczalny, nielicujący z kulturą ludzką i cywilizacją łacińską, w której jesteśmy zakorzenieni. Nawet w starożytności podczas rozmaitych wojen świątynie były poza wszelkiego rodzaju konfliktami – wskazuje Marcin Jakóbczyk.
Strażakom na szczęście szybko udało się opanować ogień.
TV Trwam News