Poważne skutki palenia tytoniu
W minionym tygodniu obchodziliśmy Światowy Dzień Bez Tytoniu. Szacuje się, że każdego roku z powodu chorób będących następstwem palenia tytoniu umiera ok. 70 000 osób.
Zaczyna jednym papierosem.
– Wiele osób niestety nie kończy na jednym papierosie, ale zaczyna się uzależniać od papierosów – mówi dr Krystyna Kmiecik-Baran, psycholog społeczny.
W dymie tytoniowym jest aż 4 tysiące różnych substancji toksycznych.
– Działają niekorzystnie przede wszystkim na nasze zdrowie, ale także uszkadzają nasze DNA, uszkadzają płód u kobiet ciężarnych, mają działanie wywołujące nowotwory różnego typu – wskazuje dr n. med. Grażyna Słopecka-Borejko, kardiolog, internista.
Najbardziej znanym jest rak płuca, ale niestety niejedynym.
– Wszystkie inne nowotwory tytoniozależne, takie jak nowotwory regionu głowy i szyi, rak gardła, krtani, wargi, podniebienia to są nowotwory tytoniozależne. Nerkowo komórkowy, pęcherza moczowego, żołądka, przełyku, to są wszystko nowotwory tytoniozależne – zaznacza prof. Dariusz Kowalski, prezes Polskiej Grupy Raka Płuca.
Ostatnie lata przyniosły ogromny postęp w diagnostyce i leczeniu raka płuca, dzięki czemu znacznie poprawiły się rokowania pacjentów. Wielu jednak z nich, mimo jednoznacznej diagnozy nie rzuciło palenia. Są pacjenci, którzy po usłyszeniu diagnozy wpędzają się w poczucie winy, że paląc – zachorowali. Takim osobom szczególnie personel medyczny powinien podkreślać, że rzucenie palenia, nawet teraz – ma sens. Warto skorzystać przy tym z pomocy.
– W Narodowym Instytucie Onkologii od 1996 roku działa Telefoniczna Poradnia Pomocy Palącym. My prosimy naszych lekarzy i pielęgniarki, żeby oni informowali o tym, że ci pacjenci mogą zadzwonić, uzyskać pomoc terapeuty, pomoc doświadczonych terapeutów, którzy pomagają 10 tys. osób rocznie, bo tyle mniej więcej mamy telefonów, więc warto o tym pamiętać – podkreśla dr Magdalena Cedzyńska, kierownik Poradni Pomocy Palącym w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie.
Od kilku lat w Polsce funkcjonuje Program Wczesnego Wykrywania Raka Płuca, w ramach którego osoby palące tytoń mogą przebadać się profilaktycznie. Problemem jednak jest to, że wiele osób o takim programie nigdy nie słyszało.
– Wiemy o cytologii, mammografii, ale o wczesnym wykrywaniu raka płuca z zastosowaniem niskodawkowej tomografii komputerowej praktycznie nie wie nikt – mówi Aleksandra Wilk, koordynator Sekcji Raka Płuca Fundacji „TO SIĘ LECZY”.
A wykrycie choroby na wczesnym jej etapie to szansa wyleczenie.
TV Trwam News