fot. PAP/Paweł Supernak

Posłowie PiS zaczynają cykl kontroli poselskich spowodowany stłumieniem przez policję manifestacji rolników

Politycy Prawa i Sprawiedliwości poinformowali, że rozpoczynają cykl kontroli poselskich w Komendzie Stołecznej Policji, Komendzie Głównej Policji i Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. To reakcja na stłumienie przez policję środowej manifestacji rolników w Warszawie m.in. z użyciem gazu, pałek i armatek wodnych.

Posłowie poinformowali na konferencji prasowej, że chcą wyjaśnić czy w wywołaniu zamieszek na protestach mieli udział rolnicy. Zamierzają też ustalić czy zachowanie policji wobec manifestantów nie wynikało z jasnych poleceń politycznych wydanych przez MSWiA [czytaj więcej].

Paweł Szefernaker, poseł PiS i były szef MSWiA, powiedział, że politycy chcą rozstrzygnąć tę sprawę.

– Czy policja miała informację wcześniej, że może dojść do prowokacji. Jeżeli policja miała taką informację czy przekazała tę informację organizatorom? Jakie działania policja podjęła, żeby nie doszło do prowokacji, ponieważ rolą policji, która zabezpiecza tego typu protesty, jest również doprowadzenie do tego, aby nie doszło do prowokacji – mówił Paweł Szefernaker.

Do starć z policją odniósł się też premier Donald Tusk. Szef rządu ocenił, że „policja w czasie manifestacji rolników zachowywała się niezwykle powściągliwie”. Podkreślił też, że „każdy, kto rzeczywiście pozwolił sobie na prowokację albo dezinformację, będzie w ten czy inny sposób za to odpowiadał”.

RIRM

drukuj