Polski rząd domaga się wstrzymania drogowej wymiany towarów między UE a Białorusią i Rosją

Unia Europejska przyjęła nowe sankcje, które uderzą w sektor energetyczny oraz rosyjskich oligarchów. Polski rząd prowadzi działania, aby wstrzymać drogową wymianę towarów pomiędzy Unią Europejską a Białorusią i Rosją.

UE przyjęła czwarty pakiet sankcji wobec Rosji. Wspólnota zakazała transakcji z niektórymi rosyjskimi firmami państwowymi oraz inwestycji w rosyjskim sektorze energetycznym. Ograniczono handel żelazem i stalą. Najbogatsi Rosjanie stracą dostęp do towarów luksusowych z Zachodu, m.in. biżuterii i drogich samochodów. Sankcje obejmą też ludzi z najbliższego otoczenia Putina.

– Nie będę ukrywał, że ambicje naszego rządu był większe niż to, co ostatecznie zostało uzgodnione – podkreślił Stały Przedstawiciel Polski przy UE, Andrzej Sadoś.

Polska żąda wstrzymania importu gazu, ropy i węgla z Rosji. Na to nie zgodziła się grupa państw zachodnich z Niemcami na czele.

Sankcje są skuteczną formą nacisku – powiedział unijny komisarz ds. gospodarki, Paolo Gentiloni.

– Gospodarka rosyjska jest mocno dotknięta. Poziom handlu wyraźnie się obniżył, więc sankcje działają. Niestety, nie oznacza to, że zmienią one jutro przebieg wojny – zaznaczył Paolo Gentiloni.

Sankcje rozszerzył brytyjski rząd. Zamrożone zostaną aktywa kolejnych 370 osób i firm.

„Po dzisiejszym dniu, od czasu inwazji Rosji, będziemy mieli wyznaczonych ponad tysiąc osób i podmiotów” – napisała na Twitterze szefowa brytyjskiej dyplomacji, Liz Truss

Sankcje obejmą m.in. ministra obrony Rosji, Siergieja Szojgu; rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa, oraz pięćdziesięciu jeden oligarchów. Ich łączny majątek szacowany jest na ponad 100 mld funtów. Sankcje na 15 rosyjskich przedstawicieli, którzy wspierali wybór prezydenta Putina, nałożyła Kanada. Działania te popiera polska opozycja.

– Jestem zwolennikiem wprowadzenia natychmiastowych i maksymalnych możliwych sankcji – powiedział poseł Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej.

– Mamy nadzieję, że te sankcje będą dotkliwe – podkreślił z kolei rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego, Miłosz Motyka.

Sankcje to miecz obosieczny. Dotykają także państw, które je nakładają. To powód tak dużych podziałów w UE – zauważył dr Bartosz Michalski, ekonomista.

– Wciąż istnieje obawa – szczególnie jeśli mamy do czynienia z kontekstem przyszłych wyborów, niepokojami społecznymi – że sankcje będą trudne do udźwignięcia w wymiarze czysto kosztowym przez społeczeństwo – zwrócił uwagę dr Bartosz Michalski.

Unijne sankcje nie obejmują drogowego tranzytu towarów z Europy na Białoruś i do Rosji. Przez polsko-białoruską granicę wciąż przejeżdżają tiry wypełnione towarami, co może być sposobem na ominięcie nałożonych na Rosję sankcji gospodarczych. Na drodze do przejścia granicznego z Białorusią w Koroszczynie regularnie organizowane są protesty.

– Na polsko-białoruskiej granicy każda ciężarówka sprawdzana jest na wszystkie możliwe sposoby. (…) Czy nie ma tam jakiegokolwiek przemytu, który mógłby posłużyć Putinowi do jego zbrodniczych zamiarów – zapewnił premier Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu dodał, że decyzję o zamknięciu granicy musi podjąć cała Unia Europejska. Zrobienie to tylko w obrębie Polski nie przyniesie efektu – wyjaśnił szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michał Dworczyk.

– Tiry za chwilę będą jechały przez teren Polski, wjeżdżając na teren UE do strefy Schengen przez przejścia z Litwą, Łotwą i Estonią – wskazał minister Michał Dworczyk.

Rosyjska agresja na Ukrainę oraz wprowadzone sankcje uderzają w polskich przewoźników. Na Wchodzie wciąż jest wielu kierowców. Pojawiają się obawy o ich bezpieczeństwo. Wiele firm zajmujących się transportem, głównie do Rosji, stoi przed widmem bankructwa – powiedział właściciel firmy przewozowej, Andrzej Trojanowski.

– Firmy, które jeździły stricte do Rosji, nie mają miejsca na rynku zachodnim. Minie trochę czasu zanim się przestawią i trzeba mieć na uwadze wymogi unijne – zaznaczył Andrzej Trojanowski.

Właściciele firm oczekują wsparcia od państwa polskiego.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl