Polska chce stałych baz NATO

Polska na najbliższym szczycie NATO będzie wnioskować o utworzenie stałych baz wojskowych na swoim terytorium, w których rozmieszczeni zostaną żołnierze Sojuszu – mówił w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „El Mundo” wiceszef MSZ, Marcin Przydacz.

 

 

Rosja usilnie próbuje przejąć kontrolę nad Donbasem. Celem agresora stały się także bazy wojskowe na zachodzie Ukrainy, gdzie magazynowy jest sprzęt ze Stanów Zjednoczonych i Europy. Niewykluczone, że imperialistyczne zapędy Kremla staną się pretekstem do ataku także na Polskę.

„Gdyby jednak Rosja zaatakowała po stronie Polski, byłby to casus belli, chociaż na razie do tego nie doszło. Zatrzymaliśmy jednak kilka osób szpiegujących na granicy” – powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „El Mundo” wiceszef MSZ, Marcin Przydacz.

 

Polskiej granicy strzegą wyspecjalizowane jednostki amerykańskich żołnierzy. Dziś jest to 10 tysięcy wojskowych.

 

„Polska zwróci się do NATO o zwiększenie liczebności żołnierzy na granicach z Rosją, ale też o rozmieszczenie ich w stałych bazach. Rosja jest wielkim zagrożeniem dla Europy i NATO musi mieć tego świadomość, abyśmy bronili się nawzajem przed tą agresywną postawą” – mówił na łamach hiszpańskiego dziennika wiceszef MSZ.

Najbliższy szczyt NATO odbędzie się w Madrycie w dniach od 28 do 30 czerwca. Sojusz ma określić strategię wobec nowej architektury bezpieczeństwa w Europie.

TV Trwam News