fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Polityka wsparcia rodziny

W sobotę Prawo i Sprawiedliwość przedstawi założenia Nowego Polskiego Ładu. Według zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego znajdą się w nim kolejne rozwiązania wspierające polskie rodziny. O polityce prorodzinnej dyskutowali w czwartek ministrowie resortów rodziny państw Grupy Wyszehradzkiej, którzy podpisali umowę o dalszej współpracy.

To rodzina jest podstawową komórką społeczną – przypomniał premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji państw Grupy Wyszehradzkiej o rodzinie. W jej trakcie wyróżniono polskie samorządy, które aktywnie od lat wspierają rodziny. Niektóre przeznaczają aż 6 proc. swoich dochodów. Rodziny od początku wspiera rząd Zjednoczonej Prawicy. Sztandarowym programem było „500 plus”, które ma być rozwijane.

– Zjednoczona Prawica przystąpiła do tych prac i pozyskała dodatkowe źródła finansowania w skutecznej walce z różnego rodzaju patologiami (…) Rozpoczęliśmy nasz program, którego kontynuacje przedstawimy za parę dni w ramach prezentowania Polskiego Ładu – zapowiedział Mateusz Morawiecki.

Program Rodzina 500 plus miał być remedium na niż demograficzny. Do polskich rodzin trafiło ponad 140 mld zł. Zminimalizował biedę wśród dzieci. Nie rozwiązał jednak problemów demograficznych. Początkowy wzrost liczby urodzeń zatrzymał się, a wskaźnik dzietności spada od 2018 r. Rząd chce to zmienić – zapewniła minister rodziny Marlena Maląg.

– Aby młodzi ludzie chcieli zakładać rodziny i aby w tych rodzinach rodziły się dzieci, to jest wyzwanie patrząc na sytuację demograficzną – dodała.

Minister rodziny Węgier podkreśliła, że niska dzietności to ogólnoeuropejski problem. Węgry na wsparcie rodzin przekazują rocznie 5 proc. swojego PKB. Młode małżeństwa otrzymują m.in. specjalne kredyty.

– Kredyt bez odsetek w wysokości 30 tys. euro – wskazała Katalin Novák, minister rodziny Węgier.

Wraz z każdym dzieckiem 30 proc. kredytu jest umarzane. Kolejne 30 tys. euro w bezzwrotnej dotacji uzyskać można na zakup mieszkania. W Czechach postawiono m.in. na elastyczny czas pracy i miejsca opieki dla dzieci od 1 roku życia.

– Młodzi w Czechach nie chcą wybierać między rodziną i pracą, chcą mieć i rodzinę, i pracę – zaznaczyła Jana Maláčová, minister pracy i spraw socjalnych Czech.

Szereg prorodzinnych rozwiązań funkcjonuje także na Słowacji.

– Postanowiliśmy wprowadzić zasiłek ciążowy w wysokości 200 euro dla kobiet od 4 miesiąca ciąży (…). Od 2024 r. wszyscy rodzice będą mieli możliwość zapisania dzieci do przedszkola – wyjaśnił Milan Krajniak, minister pracy, spraw społecznych i rodziny Słowacji.

Słowacki rząd chce zapisać w konstytucji, aby od 2023 r. pracujące dzieci mogły przekazywać 5 proc. swojej pensji na emeryturę rodziców. Kraje Grupy Wyszehradzkiej chcą rozwijać wspólnie politykę prorodzinną. W tej sprawie podpisały specjalną umowę.

– Ta grupa będzie pracowała nad kolejnymi mechanizmami, rozwiązaniami, badaniami i będzie też grupa robocza zajmująca się polityką senioralną – podkreśliła minister rodziny i polityki społecznej.

Socjolog dr Jerzy Żurko problem widzi w dużej migracji Polaków na Zachód po wstąpieniu do UE. Obecny niedobór demograficzny w naszym kraju zapełniają migranci, którzy nie są, tak jak na Zachodzie, nastawieni na pobór socjalu.

– Oni tutaj będą pracować i zarabiać pieniądze częściowo wysyłając je do swoich macierzystych krajów, a częściowo zużytkowując na własne potrzeby w naszym kraju – ocenił dr Jerzy Żurko.

Według Waldemara Jaroszewicza z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana do niżu demograficznego przyczynia się współczesny styl życia i negatywne wzorce promowane m.in. w serialach.

– Najpierw robimy karierę zawodową, potem dbamy o to, aby więcej zarabiać, dopiero w trzeciej i czwartej kolejności myślimy o dziecku – wyjaśnił i dodał, że trzeba to zmienić.

Okazją do promowania rodziny będzie sobota. 15 maja obchodzimy Międzynarodowy Dzień Rodzin. To dobry czas na zamanifestowanie znaczenia życia rodzinnego.

TV Trwam News

drukuj