fot. pixabay.com

Podlaskie: 200 tys. zł stracił z konta senior przekonany, że pomaga policji w akcji przeciwko oszustom

200 tys. zł stracił mieszkaniec podlaskiej gminy Jasionówka, który uwierzył, że bierze udział w akcji przeciwko bankowym przestępcom i ratuje swoje oszczędności przed kradzieżą. To w ostatnich dniach kolejne takie oszustwo w tym regionie, gdy kwota wyłudzenia jest tak duża.

Jak poinformował w piątek zespół prasowy podlaskiej policji, do 74-latka zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza; mówił o policyjnym śledztwie dotyczącym przestępstw bankowych i konieczności ochrony jego oszczędności przed kradzieżą. Starszy pan uwierzył w tę historię, również w konieczność założenia konta internetowego i przelania tam swoich pieniędzy.

Następnego dnia 74-latek udał się do banku, wykonał te polecenia i zaraz po tym, przekazał oszustowi – jak się później okazało – dane do swojego konta. Ten mając pełny dostęp do konta, przelał z niego 200 tys. zł. Dopiero po fakcie właściciel konta nabrał podejrzeń i zawiadomił policjantów.

Policja wciąż apeluje, by po takich telefonach nie podejmować pochopnych działań i zapewnia, że jej funkcjonariusze przy zwalczaniu przestępczości nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwonią z takim żądaniem, nie informują też telefonicznie o swoich akcjach.

„Pamiętajmy! Oszuści umiejętnie manipulują rozmową, tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Taki fałszywy funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Sprawcy przekonują rozmówców, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp” – podkreśla w apelu podlaska policja.

„W takich sytuacjach przede wszystkim należy zachować ostrożność. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności” – głosi jej apel.

W województwie podlaskim to w krótkim czasie kolejne oszustwo, wskutek którego kwota strat jest tak duża.

200 tys. zł stracił mieszkaniec Dąbrowy Białostockiej, który uwierzył, że bierze udział w tajnej policyjnej operacji i na konto wskazane przez oszustów przelał taką sumę. 55-latek uwierzył też, że w banku ma zachować pełną dyskrecję, bo ta placówka miała brać udział w przestępstwie.

Łącznie 260 tys. zł straciły dwie starsze panie (z Białegostoku i podmiejskiej gminy Choroszcz), które uwierzyły oszustom, że ich bliscy spowodowali wypadki i za pieniądze można sprawy załatwić polubownie. Nie weryfikowały tych informacji, gotówkę przekazały osobom, które po nią przyszły.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl