PKWP kolejny raz wyruszyło z misją solidarności na Ukrainę
Za wschodnią granicą przebywa ks. prof. Waldemar Cisło z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Na miejscu przekazuje wsparcie potrzebującym.
Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie kolejny już raz wyruszyło z misją solidarności na Ukrainę.
– Pomimo tego, że ten konflikt się wydłuża, nie jesteśmy zmęczeni. Pragniemy okazać naszym braciom na Ukrainie naszą solidarność – podkreślał ks. prof. Waldemar Cisło.
Pomoc humanitarna dostarczona zostanie do Czerwonogradu.
– To jest jedna z miejscowości, której pomagamy systematycznie od początku wybuchu konfliktu. Dzięki naszym dobrodziejom indywidualnym i firmom mogliśmy dostarczyć kilkadziesiąt busów z żywnością, z odzieżą, ze środkami chemicznymi – mówił dyrektor sekcji polskiej Stowarzyszenia.
Wyjazd PKPW jest powiązany również z Rajdem Katyńskim.
– Będziemy też na grobach Polaków, którzy tutaj złożyli ofiarę ze swojego życia. Odwiedzimy cmentarz Łyczakowski, jak i Bykownię, Hutę Pieniacką. To są miejsca ważne dla naszej historii, dla naszej Ojczyzny. Przypominają nam o tym, jak ważny jest pokój, w którym dzięki Bogu możemy żyć – zaznaczał duchowny.
Ks. prof. Waldemar Cisło mówił także o sile i potędze modlitwy, która w tym czasie jest niezwykle ważna.
– Módlmy się też o to, żeby nasza Ojczyzna została zachowana od nieszczęścia wojny. Pamiętajmy o tym, że pokój nie jest nam dany raz na zawsze. Pamiętajmy również o tych, którzy ofiarą swojego życia sprawili, że możemy dziś żyć w wolnej Ojczyźnie – wskazywał ks. prof. Waldemar Cisło.
Od początku wojny na Ukrainie granicę z Polską przekroczyło prawie 6 mln uchodźców.
TV Trwam News