PiS wysoko w sondażach
Prawo i Sprawiedliwość wciąż zyskuje najwyższe poparcie w sondażach wyborczych. Według polityków partii rządzącej Polaków przekonują działania rządu. Nie brakuje jednak głosów mówiących o podziałach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
Zjednoczona Prawica regularnie otrzymuje najwyższe poparcie w sondażach. Według sondażowni Social Changes koalicja rządząca może obecnie liczyć na poparcie wynoszące 37 procent. Taki sam wynik Zjednoczona Prawica zanotowała tydzień temu.
– W momentach kryzysowych mamy do czynienia ze zjawiskiem jednoczenia się obywateli wokół flagi, czyli wsparcia i identyfikacji narodów wokół naczelnych władz państwowych – wskazał politolog dr Aleksander Kozicki.
Poseł PiS Jan Mosiński przekonywał, że Polacy mają wiele powodów, by ufać jego stronnictwu.
– Mamy programy społeczne, ale też te, które mają służyć obronności ojczyzny, te, które są związane z bezpieczeństwem energetycznym, czyli uniezależnieniem się od Rosji, jeśli chodzi o węglowodory, czyli węgiel, gaz, ropę – mówił polityk.
Tymczasem media donoszą o różnych konfliktach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
– Tam aż trzeszczy, aż gotuje się od wzajemnych różnic – stwierdził poseł PSL Krzysztof Paszyk.
Ofiarą wewnętrznych napięć miał być minister Adam Nowak. Został on odwołany przez premiera z funkcji szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
– Decyzja ta jest spowodowana tym, że wyczerpała się uzgodniona formuła współpracy z panem ministrem – uzasadnia odwołanie ministra Mateusz Morawiecki.
Głównym powodem miała być deklaracja ministra, że polski Krajowy Plan Odbudowy został już zaakceptowany przez Komisję Europejską.
– Pan minister Nowak nie prowadził negocjacji, więc mógłby być zbyt nadmiernym optymistą w tej sprawie – powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Waldemar Buda.
Komisja Europejska uzależnia uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy m.in. od zmian w Sądzie Najwyższym. Sejm pracuje obecnie nad projektem prezydenta Andrzeja Dudy. Jego założeń nie akceptuje Solidarna Polska. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, aby przyjęty został projekt jego resortu. W innym wypadku formacja będzie rozważać swoją dalszą przyszłość w Zjednoczonej Prawicy.
– Musimy brać pod uwagę świadomość wszelkich konsekwencji. Oczywiście bardzo chcemy funkcjonować w ramach koalicji, wspieramy tę koalicję w wielu obszarach – zaznaczył lider Solidarnej Polski.
Socjolog dr Jerzy Żurko uważa, że opuszczenie Zjednoczonej Prawicy byłoby dla Solidarnej Polski ryzykowne.
– Poza Zjednoczoną Prawicą nie bardzo mają szanse na wejście do Sejmu – podkreślił ekspert.
Niewykluczone, że Prawo i Sprawiedliwość będzie szukało poparcia dla zmiany w Sądzie Najwyższym po stronie opozycji. Gotowość do głosowania za prezydenckim projektem – pod warunkiem przyjęcia swoich poprawek – zgłosił PSL. Na rozpad Zjednoczonej Prawicy od lat czeka opozycja.
– Dziś premier Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński stoją przed wyborem, co jest dla nich ważniejsze: dobre relacje z Europą czy dobre relacje ze Zbigniewem Ziobro – stwierdziła poseł Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Różnice zdań wewnątrz Zjednoczonej Prawicy pojawiały się od początku. Koalicja trwa jednak już drugą kadencje. „Liczymy na porozumienie” – mówił europoseł Adam Bielan z Partii Republikańskiej, która jest koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.
– Liczę na dobrą wolę zarówno Zbigniewa Ziobry, jak i Jarosława Kaczyńskiego. Rzeczywiście tę sprawę warto jak najszybciej załatwić – zaznaczył eurodeputowany.
Wybory parlamentarne odbyć mają się w drugiej połowie przyszłego roku. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapewnia, że zrobi wszystko, aby wybory odbyły się w konstytucyjnym terminie.
TV Trwam News
