P. Naimski: Baltic Pipe w stu procentach zgodnie z harmonogramem

Inwestycja w Batlic Pipe jest w stu procentach prowadzona zgodnie z założonym harmonogramem. W żadnym wypadku nie widzimy problemów z jej realizacją – powiedział dzisiaj w Warszawie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Minister zapewnił, że współpraca z duńskimi partnerami – zarówno na poziomie rządowym, jak inwestorskim – między Gaz–Systemem a Energinetem układa się bardzo dobrze.

„Do grudnia inwestorzy planują podpisanie umowy o budowie, to jest kolejny etap – równoznaczny z ostateczną decyzją inwestycyjną” – powiedział.

Jak ujawnił, przygotowania do podpisania tego dokumentu są w „bardzo dużym” stopniu zaawansowane. Tu nie widać żadnych zagrożeń – zapewnił. Przypomniał, że prowadzone są już prace w terenie, zbierane dane do raportów środowiskowych, wybrana też jest ostateczna trasa przebiegu gazociągu.

„Pierwszego października 2022 r. gazociąg (Baltic Pipe) będzie do wykorzystania, podobnie jak terminal LNG w Świnoujściu, który ma zostać rozbudowany do 7,5 mld mocy regazyfikacyjnej” – mówił pełnomocnik.

Piotr Naimski powiedział, że dokument dotyczący polityki energetycznej Polski został przyjęty w Ministerstwie Energii i został wniesiony do Rady Ministrów.

Jak mówił, jego generalne zasady były wielokrotnie przedstawiane przez ministra Krzysztofa Tchórzewskiego.

„W perspektywie następnych 30 lat węgiel będzie bardzo istotnym elementem produkcji energii w Polsce. Wydobycie polskiego węgla będzie utrzymywało się mniej więcej na obecnym poziomie, ale ponieważ zapotrzebowanie na energię będzie rosło, więc udział energii elektrycznej produkowanej z węgla w miksie będzie się obniżał” – wskazał.

„W perspektywie lat 2040–2050 mniej więcej połowa produkcji energii elektrycznej w Polsce będzie pochodziła z węgla. Pozostała część to będą źródła odnawialne – głównie offshore, a także energetyka nuklearna” – dodał Piotr Naimski.

Podczas konferencji poświęconej przyszłości polskiej energetyki, pełnomocnik odniósł się do rosnących cen energii.

„To jest problem” – przyznał.

Jak zauważył, bezpośredni wpływ na ceny energii ma to, co dzieje się na rynku cen emisji CO2.

„W ciągu bardzo krótkiego czasu ta cena wzrosła pięciokrotnie z poziomu 5–6 euro za tonę do poziomu 25 euro za tonę. Co ciekawe, kiedy minister (Krzysztof) Tchórzewski zapowiedział publicznie, że poprosi KE o przyjrzenie się temu rynkowi, okazało się, że chwilę potem cena spadła o 5 euro. To jest symptom, który mógłby być przesłanką, by myśleć, że mamy jednak do czynienia z rodzajem spekulacji” – zauważył.

Jednocześnie Piotr Naimski zapewnił, że rząd „stara się i będzie się starał w porozumieniu z Urzędem Regulacji Energetyki ochronić ostatecznych odbiorców energii przed niekorzystnymi wpływami z zewnątrz”.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl