fot. pixabay

Ostatni stan w Australii zalegalizował tzw. eutanazję

Australijski stan Nowa Południowa Walia zalegalizował tzw. eutanazję. Jest to szósty i zarazem ostatni stan w Australii, w którym wprowadzono prawo pozwalające na „śmierć na życzenie”.

Izba Wyższa stanowego parlamentu przegłosowała legalizację tzw. eutanazji i wspomaganego samobójstwa stosunkiem głosów 23 do 15. Rozwiązania wejdą w życie za 1,5 roku.

– Jeśli cywilizacja ma być oceniana po tym, jak traktuje swych najsłabszych członków, to parlament Nowej Południowej Walii żałośnie zawiódł, wytyczył ciemną i niebezpieczną ścieżkę dla potomnych oraz określił nową i niepokojącą definicję tego, co znaczy być człowiekiem – zwrócił uwagę metropolita Sydney, ks. abp Anthony Fisher.

Podkreślił jednak, że walka o prawo do życia nie kończy się na tym głosowaniu. Przypomniał słowa Ojca Świętego Franciszka, nawołujące do zdwojenia wysiłków w trosce o ofiary „kultury odrzucenia” oraz do „odbudowania kultury życia i miłości”.

Przegłosowana przez parlament Nowej Południowej Walii ustawa pozwala na tzw. eutanazję śmiertelnie chorych obywateli Australii powyżej 18. roku życia, których rokowania przewidują śmierć w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Osoby takie mogą starać się o tzw. eutanazję, jeśli cierpią na schorzenia neurodegeneracyjne i doświadczają „nieznośnego cierpienia”. Wniosek musi być dobrowolny, niewymuszony i potwierdzony przez dwóch lekarzy.

Placówkom służby zdrowia i domom opieki prowadzonym przez Kościół nie udało się uzyskać wyłączenia spod tego prawa. Poprawki mające na celu wprowadzenie takiego wyjątku zostały odrzucone w procesie legislacyjnym. Za wolnością sumienia opowiedziało się zaledwie 13 parlamentarzystów, zaś 23 było przeciw.

Brigid Meney z władz Catholic Health Australia stwierdziła, że nowa ustawa „narusza etykę opieki”, ponieważ zmusza organizacje niepopierające wspomaganego samobójstwa do zezwolenia na dokonywanie tzw. eutanazji przez lekarza na terenie ich placówek, nawet bez informowania o tym kierownictwa danego ośrodka.

– Przepisy te pomijają prawa personelu i pacjentów, którzy mogą wybrać pracę i pobyt w konkretnej placówce z powodu swego sprzeciwu wobec wspomaganego samobójstwa – stwierdziła Brigid Meney.

Human Life International – Polska/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl