Opinia CLK dot. katastrofy smoleńskiej w poniedziałek
Prokuratura Wojskowa ma w poniedziałek przedstawić ekspertyzy, z których wynika, że TU-154 M na pewno uderzył w brzozę w Smoleńsku – napisał portal tvn24.pl. Ma to być opinia biegłych z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego.
Według portalu „biegli wyjaśniają w opinii m.in. dokładny mechanizm powstania uszkodzeń brzozy i to, skąd pochodzą odłamki znajdujące się w zabezpieczonych fragmentach drewna”.
Kilka dni temu jeden z tygodników przedstawił hipotezę Prof. Marka Czachora, według której na 8,5 sekundy przed zderzeniem z brzozą w samolocie zawiodło wspomaganie.
Nasz Dziennik informuje, że biegli nie doszukali się awarii w systemach samolotu TU-154M. Silniki w Smoleńsku badali wideoendoskopem.
Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej zwróciła się do wojskowej prokuratury, aby nie upubliczniała opinii ws. materiałów wybuchowych do czasu aż zostanie uzupełniona i zapoznają się z nią ich pełnomocnicy.
– Jeżeli chodzi o opinię dot. śladów, jakie zostały ujawnione w brzozie, to w ogóle 1 lutego został wywiedziony w imieniu moich klientów wniosek o to, aby tę opinię uzupełnić. Do chwili obecnej nic mi nie wiadomo ani na temat tego, żeby ten wniosek został oddalony, ani na temat tego, żeby ta opinia została uzupełniona. Nie mam też możliwości zapoznania się z treścią opinii CLK, ten termin został mi wyznaczony dopiero na poniedziałek, na 10 min. przed konferencją prasową – informuje mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego.
Wcześniej NPW informowała m.in., że biegli CLK policji wykluczyli obecność śladów pozostałości materiałów wybuchowych w próbkach pobranych z miejsca katastrofy, ze szczątków Tu-154M oraz podczas sekcji zwłok ofiar tragedii.
10 kwietnia, w 4. rocznicę katastrofy, zespół Antoniego Macierewicza przedstawi kolejny raport dotyczący jej przyczyn.
RIRM