Odblokowanie ukraińskiego zboża

W Stambule ma dziś zostać podpisana umowa, która odblokuje eksport ukraińskiego zboża. W porozumienie – obok Moskwy i Kijowa – włączone zostały Turcja i ONZ. Amerykanie oczekują, że Rosja wywiąże się ze zobowiązań, na jakie się zgodziła.

Rosja eksportuje głód do Afryki. W wojnie wytoczonej Ukrainie sięgnęła po żywność jako narzędzie szantażu. Poprzez blokadę portów przyczyniła się do wzrostu cen na światowych rynkach. Według Zachodu rosyjski szantaż może oznaczać śmierć dla milionów osób zwłaszcza tam, gdzie brakuje żywności, czyli Afryce i na Bliskim Wschodzie. By uniknąć takiego scenariusza, od kilku dni prowadzone były rozmowy, w których obok Kijowa i Moskwy, uczestniczyli jeszcze Turcja i ONZ.

– Spodziewamy się wiadomości z Turcji w sprawie odblokowania naszych portów – mówił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Wczoraj biuro prezydenta Turcji poinformowało o przełomie. Dziś w Stambule ma zostać zawarte porozumienie w sprawie odblokowania eksportu ukraińskiego zboża. W trakcie podpisania umowy obecni mają być prezydent Turcji i sekretarz generalny ONZ.

– Rosja musi zezwolić na bezpieczny eksport zbóż przechowywanych w ukraińskich portach. Rosyjska żywność i nawozy muszą mieć nieograniczony dostęp na rynki światowe bez pośrednich przeszkód – podkreślał Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ.

Zapowiedź podpisania umowy Amerykanie nazywają „mile widzianym przełomem”. Przypominają jednak, że to działania Rosji doprowadziły do załamania eksportu ukraińskiego zboża.

– Oczywiście będziemy współpracowali z naszymi partnerami, by rozliczać Rosję z wdrażania umowy – zapewniał Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu USA.

Kijów oczekuje, że do dokumentu wpisane zostaną szlaki eksportowe. Chce też  gwarancji całkowitego bezpieczeństwa na Morzu Czarnym i w południowej części Ukrainy.

TV Trwam News