Od września w życie wejdą zapisy zawarte w nowelizacji ustawy oświatowej
Ponad pół miliarda zł trafi dodatkowo na wsparcie tzw. edukacji włączającej. Celem jest zapewnienie wszystkim uczniom wysokiej jakości kształcenia.
Pandemia COVID-19 i nauka zdalna bardzo mocno odbiły się na kondycji uczniów.
– Trzeba było sięgnąć po rozwiązania, które wyjdą naprzeciw oczekiwaniom młodzieży, rodziców i nauczycieli – mówił dr hab. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
Takie rozwiązania znalazły się w noweli ustawy oświatowej. Dokument został już podpisany przez prezydenta Andrzeja Dudy. Dzięki niemu od 1 września br. do polskich szkół trafi 520 mln zł na dodatkowe etaty dla psychologów, pedagogów, logopedów i neurologopedów.
– Opieka psychologiczna, praca psychologów i specjalistów w polskich szkołach jest niezwykle potrzebna po to, żeby zaradzić problemom, które powstały zwłaszcza w okresie covidowym – poinformował szef resortu edukacji.
Liczba specjalistów w polskich szkołach zwiększy się z 21 tys. do 38 tys. osób. O tym, że są potrzebni, świadczą dane, które wskazują, że 70 proc. dzieci ze specjalistycznymi potrzebami objętych jest kształceniem specjalnym w szkołach ogólnodostępnych. Co więcej, 1/3 dzieci w szkołach doświadcza różnego rodzaju problemów psychologicznych i pedagogicznych, zaś 4 proc. populacji – to dzieci, które są zagrożone niepełnosprawnością bądź są niepełnosprawne.
– Polska szkoła musi odpowiedzieć i odpowiada na te wyzwania – poinformowała Marzena Machałek, wiceminister edukacji i nauki.
W szkołach zostanie wprowadzone stanowisko pedagoga specjalnego. Chodzi o to – jak wyjaśniła wiceminister edukacji i nauki – aby trafniej oceniać problemy i podnieść edukację dla wszystkich dzieci, które uczęszczają do szkół oraz zniwelować różnice rozwojowe dzieci.
TV Trwam News